Na zakonczenie pozwole sobie na jedna drobna refleksje: dzieki wypowiedzi Pana, panie Tomku, jeszcze jasnij, anizeli do tej pory, a mam 59 lat, rozumiem dlaczego tak czesto, niestety, mowi sie o "polskim piekielku", o ktorym zreszta wspomnial Pawel MM.
Z wielka przykrością, ale musze się niestety zgodzić z przedmówcą. Nie ma to jak nazwać w jednym zdaniu kilka(dziesiąt?) tysięcy osób (w tym również tych wybitnych) "jeleniami" bez zastanowienia się nad potencjalnymi konsekwencjami takiej wypowiedzi... I to kto jak kto ale sam Pan Prezes...
Skąd u Ciebie Polimerku takie pokłady negatywnego podejścia szczególnie do osób? Bo to nie pierwszy raz kiedy się bardzo negatywne wypowiadasz szczególnie jeśli chodzi o osoby (potencjalnie) sławne (vide głosowanie nad medalem dla Tony Halika). Zapewniam Cię, że można bardzo skutecznie i konstruktywnie krytykować również w o wiele mniej opryskliwy sposób, co będzie miało ten piękny skutek że rozmówcom nie będzie się automatycznie podnosiło ciśnienie a to nigdy nie służy niczemu dobremu...
Zureks