On Thu, 13 Jan 2005, mzopw wrote:
Masz jednak z tego pożytek. Przekonałaś się, że masz niezłomnych obrońców, rycerzy warkocza.
mam takie niejasne wrażenie, że w tym momencie dyskusja zupełnie zboczyła z tematu i, imvho, wkroczyła w obszary niekoniecznie zgodne z duchem i celem istnienia tej listy... ale może zupełnie niepotrzebnie zabieram głos w tej kwestii...
pozdrawiam, blueshade.