Miałem się zapytać "sam" co mają do mnie poszczególni użytkownicy - żeby ich móc ewentualnie przeprosić, jeśli podadzą przykłady mego wobec nich złego zachowania, obrażania ich itd.
Okazało się, że to SPAM i zostałem zablokowany.... za bodaj z 10 wiadomości.. nie tak dawno któryś z sędziów "pytał" o to kilku użytkowników, czy się na tym RFC wypowiedzą... zwróciłem mu wtedy uwagę, że może być to wzięte za spam.
Jak widać - zawsze się znajdzie kijek, by mnie pobić. Nie ma znaczenia jak, byle dowalić... każda działalność jest totalnie, paranoicznie nadinterpretowana i brana jako wroga. I kto tu ma problem???