Dnia Sun, 11 Apr 2004 23:08:06 +0200 osoba przedstawiająca się jako Pawel Wilk siefca@gnu.org napisała:
Osobiście jestem za {m,n}dash-ami ze względu na mniej roboty przy konwersji do np. LaTeX-a.
W święta przekartkowałem kilkadziesiąt książek (głównie fantastycznych) i zauważyłem pewną prawidłowość -- w tańszych wydaniach rzeczywiście stosowane są półpauzy (–), a czasem i dywizy (-), zamiast pauz (—). Dodatkowo nie zwraca się tam uwagi na szarość strony. Chodzi o to, że patrząc na zadrukowaną stronę pod kątem przymrużoymi oczyma powinno się odnosić wrażenie, że strona jest jednolicie szara, bez białych korytarzy utworzonych ze zlewających się odstępów pomiędzy wyrazami, a także bez postrzępionej prawej krawędzi. Natomiast w książkach wydanych starannie pauzy stosowane są tam, gdzie powinny być.
Swego czasu Beno przekonał mnie siłą swego autorytetu (on jest fachowcem w tej dziedinie, a ja nie) do zaniechania stosowania znaku — na Wikipedii. Od tamtej pory używam – lub (o zgrozo!) dywizu, ale bez wewnętrznego przekonania o słuszności takiego postępowania. :)
Zatem gdyby się okazało, że będziemy dyskutować nad zaleceniami co do stosowania pauz, półpauz i dywizów, wówczas będę trzymał stronę ,,frakcji mdashowej''. :)
BTW polecam lekturę artykułu o dywizie, który może być dobrym zaczątkiem zaleceń {m,n}dash-owych: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dywiz
Pozdrawiam, Jerry