A już na marginesie: nie chcę, żebysmy byli piekiełkiem usenetowym i przepraszam za mój dosadny język, jeśli kogoś uraził, ale nie możemy sobie też pozwolić na bycie kółkiem wzajemnej adoracji. Tu nie chodzi o niszczenie człowieka, tylko wytknięcie potknięć, żeby ich uniknąć w przyszłości.
Może ja mam zbyt wysokie wymagania, już sam nie wiem.
Pozdrawiam serdecznie,
michał "aegis maelstrom" buczyński.
Nie, nie, nie. Wymagania ok - ale kanapkowo aegis, kanapkowo :) Szczególnie, że to członek naszego stowarzyszenia ;) Wow, no nie. Ja odniosłem wrażenie, że prelegentka nie była krytyczna wobec jakiejś obcej jej populacji - sama często używała laptopa, więc to była raczej samokrytyka :)
BTW - można już utworzyć stronę [[Wikimedia Polska 2008/Propozycje]] i przynajmniej wrzucić tam wątki, o których rozmawialiśmy w kuluarach. Na gorąco, bo potem nam wywietrzeje z głowy. Może być nawet w czyimś brudnopisie, by nikt nie brał zbyt poważnie nazwy tej strony... I tam moglibyśmy na temat niedociągnięć (jak dla mnie było ekstra) coś napisać "żeby ich uniknąć w przyszłości"
Jeszcze raz pozdrówka dla wszystkich, którzy zawitali do Białowieży.
przykuta
P.S. Na temat kilku kwestii co do kształtu kolejnej konferencji rozmawiałem z aegisem, kociem, blueshadem, polimerkiem i wieloma osobami. Zapewne i inni takie dialogi między sobą prowadzili, tak więc proponuję te nasze wnioski zapisać gdzieś.
P.P.S. W czwartek na IRCu stowarzyszenia będzie podsumowanie konferencji - ale nie czekajmy z tym, bo zapomnimy - notatki, notatki, notatki ;)