From: "LukMak"
Wydaje mi się, że niektóre słowa, takie jak "socjolog" z końcówkami żeńskimi (męskimi też - przedszkolanek) stoją na granicy między normalnością a śmiesznością, ale kruszyć o nie kopie jest bez sensu.
I to jest dobry przykład dla tych, tfu, feministek, że czasami zawody męskich osób nazywa się w rodzaju żeńskim. Znam osobiście faceta, który sam o sobie mówił, że pracuje jako przedszkolanka, a wytrwał po studiach kilka lat w tej pracy.
Beno/GEMMA