zero:
nie chcialem sie wlaczac zeby nie uspokajac pietrasa, ale jezeli abuse zrobilby cos pietrasowi, a on napisalby pismo grozace sadem to szybko by wszystko cofneli. TP SA nie jest od rozstrzygania czy ktos zlamal prawo czy nie i bez wyroku sadu nie bedzie robic zadnych ruchów.
ale oczywiscie pietrasa nie nalezy uswiadamiac
zero
Bzdura, proces cywilny lub karny to ostatecznosc. Takie sprawy mozna zalatwiac bez sadu. Juz widze jak wandal pozywa do sadu providera. Nie ma szans, jedyne co sie w takim procesie udowodni, to jego wandalizmy.
OldEnt
---------------------------------------------------------------------- PS. Fajny portal... >>> http://link.interia.pl/f196a