Użytkownik Paweł 'Ausir' Dembowski napisał:
Spójrzcie np. na art św. Wawrzyniec. http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awi%C4%99ty_Wawrzyniec, to tak samo. Tak jak opisujemy mitologię grecka czy inną opisujmy bez zachamowań katolicką. A postaci z niej mają takie nazwy jakie nadają im katolicy. mzopw
Problem w tym, że te mity są oparte na życiorysach prawdziwych ludzi. W związku z tym, tak jak i w przypadku innych postaci historycznych, które z biegiem czasu obrosły mitami (niekoniecznie religijnymi), powinniśmy zacząć od faktów historycznych, a mity podać później.
A [[święty Wawrzyniec]] wypada blado w porównaniu z angielskim http://en.wikipedia.org/wiki/Saint_Lawrence . No i w przypadku Wawrzyńca nie ma innego określenia niż "święty", którego możnaby użyć w nazwie artykułu (ewentualnie możnaby je przenieść do nawiasu, ale nie ma to większego sensu).
No o to mi chodzi. Również dla św. Huberta nie ma w Polsce innej nazwy. Dlaczego Niemcy nazywają go Hubertus von Luttich, czy Holendrzy Hubertus van Luik nas powinno nie obchodzić. W Polsce nie ma innej nazwy niż św. Hubert. Św. Augustyn może być redirectem na Augustyna z Hippony, nic nie stoi na przeszkodzie. Ale nie św. Hubert na jakiegoś tam nic nikomu nie mówiącego Huberta. W innych Wikipediach jest najróżniej. Tam piszą widocznie rozsądnie, czyli pod taką nazwą jaka jest dla danej postaci najpowszechniejsza u nich. Św. Patryk figuruje u Anglików jako święty Patryk. U nas się zaraz obrażeni na to, że święty, dorwą i będą zmieniać na jakąś bzdurę, chociaż i u nas akurat ta postać tak jak i św. Hubert nie ma alternatywnej, chociażby minimalnie rozpoznawalnej nazwy.
mzopw