Coś tam próbujemy robić, ale w Polsce to ciężko idzie. W każdym razie jakby ktoś chciał pojechać to IMHO stowarzyszenie może rozważyć ufundowanie wyjazdu jednej, dwóm osobom.
Czy stowarzyszenie byłoby zainteresowane aktywnym udziałem czy można by było po prostu wziąć udział jako obserwator? Chętnie bym się wybrał, byłem raz na spotkaniu w British Museum, znam parę osób z brytyjskiej części en-wiki i interesuje mnie współpraca z instytucjami. No i plusem jest to, że jestem na stałe w UK.
Lukasz Lukomski