Powstałby jakiś śmieszny podział na artykuły polecane i polecane-ale-nie-sprawdzone (jakkolwiek wewnętrznie sprzeczny nie byłby ten drugi termin, taką mamy właśnie sytuację).
Cóż... Jak dla mnie, radykalne cięcie w postaci wywalenia dotychczasowych medali do kosza, nie byłoby najgłupsze. Można by w pierwszej kolejności postarać się zweryfikować te właśnie, medalowe, artykuły i dać im rekomendację lub nie. To jednak tylko luźne przemyślenia i nie musicie traktować ich zobowiązująco - i tak nie ma na to szans, jak mniemam.
Pzdr
Selena