On Mon, Oct 01, 2007 at 01:29:28PM +0200, Tomasz Ganicz wrote:
Kiedy oni właśnie nie chcą, żeby mirorować ich bazę. Nie jest to blokowanie dostępu do bazy dla obywateli, tylko blokowanie bazy danych osobom, które chcą na tych mirrorach robić kasę kosztem instytucji, za którą płaci podatnik. My też zresztą blokujemy live-mirrorowanie. Live-mirrorowanie to pośrednia kradzież łącza. Oni trochę głupio rozwiązali to blokowanie live-mirrorów, co przyznał sam gość, z którym rozmawiałem telefonicznie i zamierzają to w przyszłości rozwiązać w bardziej cywilizowany sposób. IMHO jednak każdy ma prawo bronić się przed live-mirrorowaniem.
W pierwszym liście, który do nich napisałem nie odnosili się do live-mirrora (czyli parsowania strony online, co faktycznie obciąża zasoby wystawcy), a raczej zwykłych mirrorów. "Przez sztywne łącza próbowano ściągnąć całą naszą bazę na własne serwery."
Jeśli ktoś robi komercyjny mirror bazy danych (nie live) i potrafi na nim zarobić to niech mu będzie na zdrowie. Przynajmniej część podatków się zwróci.
Przykładowe rozwiązanie to rate limiting. Można to załatwić prostymi sposobami, np. http://www.web-development-blog.com/archives/limit-the-number-of-downloads-p...
No ale prościej było wymodzić jakiś potężny system w Javie z cookiesami.
Wanted