Krzysztof Burghardt pisze:
Widzisz tam Tomku "gołym okiem" wandalizmy?
No właśnie, prasa mainstreamowa (choć powołują się na Nasz Dziennik, który trochę bardziej niszowy i sprofilowany jest) może nie rozumieć subtelności ani założeń, tylko skupić się na efekcie końcowym, ale my wiemy, że każde narzędzie do czego innego służy. A wersje przejrzane akurat służą do widocznych wandalizmów, a nie do merytoryki.
Też jestem niezadowolony, że w Wikipedii znajdują się błędy, ale uspokaja mnie, że idzie w kierunku zapewniania wyższej jakości.