Witam!!!
Zatem rozumiejąc Wasz entuzjazm ostrzegam!
Prawdopodobnie w ten sam sposob postrzegali niektorzy pomysl budowy wolnej encyklopedii.
To już troche argument poniżej pasa, nie uważasz?
Wszystko jest dla ludzi i wszystko mozna zrobic, chociaz oczywiscie wymaga to pewnego wysilku.
Oczywiście tak. :-)
Najpierw jednak powstaje pytanie - po co? Bo jeśli wyłącznie dla 1% i ewentualnych dotacji - to moim zdaniem będzie to przedsięwzięcie całkowicie nieopłacalne. Po prostu coś niecoś wiem o zdobywaniu dotacji i o (nie)skuteczności 1%... :-) W dodatku z pieniędzmi tak to bywa, że zdobyć je to mniejszy problem, niż je później rozliczyć.
Ilosc walnych o jakich pisales wcale nie jest tak duza. Wsytarczy praktycznie jedno rocznie. Mysle rowniez, ze wszystkim bedzie milo spotkac sie w jakims fajnym miejscu i wypic razem kilka piw lub innych preferowanych cieczy :)
Ja przeciwko piwom i spotkaniom nic nie mam. A wręcz przeciwnie - nie mam nic naprzeciwko. :-)))
Tyle tylko, że mój entuzjazm do spotkań musi podzielić co najmniej kilkanaście osób, które również będą musiały zainwestować w to czas i pieniądze (przejazdy). A ile do tej pory doszło do skutku ogólnopolskich spotkań Wikipedystów na gruncie czysto towarzyskim (siłą rzeczy atrakcyjniejszym od gruntu formalnego)?
Współuczestniczyłem w rejestracji w KRS-ie 3 stowarzyszeń i ani razu statut nie został zarejestrowany za pierwszym razem. W ostatnim przypadku (gdy mój oddział PTTK rejestrował się jako OPP) procedura związana ze zwracaniem dokumentacji do uzupełnienia i poprawek trwała 9 miesięcy. Choć oczywiście nie wykluczam, że być może tylko warszawski KRS ma takie zwyczaje, a gdzie indziej pójdzie piorunem. Za to trzymam kciuki.
Oczywiscie wezme Twoje uwagi do serca i przygotuje moze najpierw (przed statutem) liste zadan, jakie nalezy wykonac.
Powodzenia! ;-)
Wtedy podejmiemy decyzje, czy brniemy w to dalej, czy nie...
Żebyś mnie dobrze zrozumiał - nie głosuję przeciw. Jeżeli masz zapał i entuzjazm - rób i jeżeli będziesz miał pytania - pisz na priv - zawsze pomogę. Ale starałem się tylko ostrzec przed problemami i zmotywować Was do przemyślenia czy gra jest warta świeczki.
Być może jednak (i tu ukłon w Twoją stronę) swoim myśleniem wyprzedzasz trochę czas Wikipedii. I za kilka miesięcy lub lat będzie to już inaczej wyglądało, a liczba (i stan finansowy) aktywnych i zaangażowanych Wikipedystów bedzie na tyle budująca, iż założenie stowarzyszenia i zarejestrowanie go jako OPP wyda się znakomitym pomysłem i będzie dosyć proste.
Pozdrawiam, Łukasz Aranowski [[Wikipedysta:Mendel]]