On Wed, 25 Jan 2006, Gemma wrote:
From: "zero"
prawo autorskie do skanowania? brzmi dla mnie absurdalnie, co jest w tym
tworczego?
Twórczego może mało, ale zdziwiłbyś się ile czasami trzeba wiedzy, doświadczenia i fartu, by coś prawidłowo zreprodukować. Szczególnie jesli są to stare obrazy, bardzo dziwnie reagujące z temperaturą barwową (metameryzm), o potwornie trudnej dynamice, które trzeba w bardzo cwany sposób oświetlić by pokonać barierę powierzchni obrazu o skomplikowanym kształcie, gdzie barwniki mieszają się z pigmentami i nie wiadomo jak oświetlić i co uznać za prawidłowe barwy, itp. itd. - może ze skanem jeszcze nie jest tak źle, ale sfotografować niektóre rzeczy to naprawdę sztuka, a przy okazji wiedza by wiedzieć w jakim oświetleniu powinny być dane obrazy fotografowane, a nastepnie jak to zrobić by nie było odbić. Zresztą zgodnie z teorią nie da się tego zrobić obiektywnie, można tylko jaknajbardziej reprezentatywnie, co oznacza czasami, że fotograf lub skanerzysta musi być np. historykiem sztuki.
co nadal nie oznacza, że stworzenie takiej kopii danego dzieła ma znamiona pracy twórczej... imho, nie ma i nie może być przedmiotem prawa autorskiego, ale być może się mylę... prawnikiem nie jestem...
regards, blueshade.