Przykład niedawny. Donnerjack.bot zmienił masowo linki na Źródłach według schematu: "Biblia Gdańska: " na "Biblia Gdańska/". Redirecty usunął. No i nie raczył sprawdzić, że na wikipedii jest dobrze ponad setka linków do Biblii Gdańskiej i że wszystkie trzeba poprawić - co teraz ręcznie robi Sp5uhe (niektóre mają dodatkowo pomyloną kolejność argumentów, więc trzeba ręcznie to przelecieć).
Donnerjack.bot zmienił linki, ale większość przekierowań ja usunąłem na Wikiźródłach. Było ich na prawdę bardzo dużo, do tego większość z błędami, literówkami, jakieś potwornie długie i cała masa przekierowań wielokrotnych. Dodatkowo wiele odwołań z Wikipedii kierowało w próżnię (błędne odwołania poprzez szablon wikisource - zamieniona kolejność parametrów itp). Postanowiłem to posprzątać i teraz pracowicie to robię. Piszę o tym żeby ktoś nie odniósł wrażenia, że to operator bota jest winien. Po prostu kiedyś trzeba było zrobić z tym porządek.
Zgadzam się z Robertem, że przekierowania trzeba ostrożnie usuwać. Gdybym wiedział jak wiele stron w Wikipedii wymaga poprawek nie wiem czy bym się wpakował w te porządki.
Według mnie usuwać trzeba przekierowania: - z błędami ortograficznymi - z błędami merytorycznymi (jak zła data) - do nikąd - kompletnie bezsensowne
Może warto wpisać gdzieś zalecenie dla administratorów jakie przekierowania należy usuwać, a jakich absolutnie nie? Oczywiście z adnotacją, że w przypadku wątpliwości najlepiej zostawić przekierowanie.