On Fri, 06 May 2005 14:45:57 +0200, Daniel Koć wrote:
Brrr -- ten 'singel' to brzmi niemal jak 'lypa'... =} Ech, moze najpierw doczekamy sie uznania slowa 'singiel':
Wyprzedziłeś mnie z repliką, własnie miałem pisać tak:
On Fri, 06 May 2005 14:09:00 +0200, selena wrote:
Czy jest możliwość, by przy nie działającej wyszukiwarce jakiś bot poprawił błąd "singiel" na "singel"?
Pytanie: czy warto? Forma "singiel" nie jest rzeczywiście notowana przez słowniki, ale to tylko kwestia czasu. Za jej uprawomocnieniem przemawia uzus, analogia do form podobnych i specyfika naszego aparatu artykulacyjnego. Dlatego "singiel" zasługuje na akceptację. Zresztą, gdyby tak nawet nie było, to i tak choćby i najbardziej konserwatywny językoznawca nie wygra z tak drastycznymi proporcjami uzusu (na korzyść, rzecz jasna, słowa "singiel"). "Singiel" jest wszędzie - prasie, radiu, telewizji (o Internecie nawet nie wspomnę). "Singel" brzmi obco i nienaturalnie.