Dlaczego robimy problemy, gdzie ich nie ma? Jest oczywiste, że zapisujemy hasła zgodnie z kodem: najpierw imię, potem nazwisko wg alfabetu. W latach 1945-1989 przyjęto model sowiecki, czyli np. Doroszyński Bolesław, ale w polskim piśmiennictwie nadal obowiązuje zasada najpierw imię, potem nazwisko, a miejsce umieszczenia na liście alfabetycznej determinuje jednak nazwisko wg zasady: Jan Dobraczyński, Bolesław Doroszyński, Kazimierz Drzycimski itd. Zakończmy tę dyskusję, bo zwyczajnie nie ma sensu ~~~~
06-10-07, masti mst@warszawa.pl.eu.org napisał(a):
a tak ogólnie, to tam gdzie jest szablon to można łatwo zmienić. Gorzej tam gdzie jest to pisane z ręki a szablonowych artykułów jest mniej niż 2.000
masti
Gemma pisze:
Tutaj akurat zgadzam się z przedmówcą ;-) "Tradycyjne" jest dużo łatwiejsze do przeskanowania wzrokiem i odnalezienia szukanego nazwiska... Zureks
Gdyby zmiana kolejności tyczyła się tylko bibliografii, to nie robiłbym problemu. Boję się jednak, że zaraza poszłaby wtedy dalej i nie wiadomo, gdzie zatrzymała się.
Ale jest inny problem - ważniejszy. Jeden z wikipedystów zarzucił mi, że
w
tradycyjnych bibliografiach pisze się tylko inicjał imienia i chyba
przez
kilka postów wybijałem mu to skracanie z głowy. On miał "silny" argument wpostaci podtykania mi jakiejś Polskiej Normy, a moje stanowisko o
normach
znacie - wykorzystywać, ale bez bogobojnej przesady. Tłumaczyłem i chyba
w
końcu dotarło, ale trzeba było długo powtarzać: Wikipedia jest dla
ludzi, a
nie dla norm.
Czyli: Jak nie będzie Ch. Małego i K. Wielkiego, to będzie OK :)))
Jeśli zastosujemy notację odwrotną nazwisko-imię, to oczywiście muszą
być
przecinki.
WikiPL-l mailing list WikiPL-l@lists.wikimedia.org http://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l