Tomek "Polimerek" Ganicz napisał(a):
Nie przysłała z czego wnoszę, że coś z tą datą jest nie tak. To jednak nie dowodzi, że druga data jest poprawna. Być ktoś kto jej nie lubi ją postarza, a ona się odmładza i obie daty są błędne ;-) IMHO jak wiem, że tak jest to lepiej jest usunąć obie daty niż wypisywać, że jeden IP twierdzi to a drugi tamto...
To nas nie obchodzi, czy ktoś kogoś lubi czy nie lubi. Ja nie lubię Leppera, ale bronię hasła o nim przed wpisami "dureń", "wieśniak" itp., niezależnie od tego, czy te opinie podzielam, czy nie. Napisz zatem: IP xxx.xxx.xxx.xxx twierdzi, że ta pani to rocznik xyz, a ona sama - że xzy
Nie mówiąc już o tym, że pani Redaktor Jakjejtam narusza jeszcze jedną zasadę wikipedii - próbuje edytować (w dodatku Twoimi rękami) artykuł o sobie samej.
Ona to sama robiła własnymi rękami, tylko ciągle ktoś ją rewertował... A co do zasady nie pisania o sobie - to takiej zasady nie mamy w Wikipedii. Kiedyś usiłowałem ją przeforsować, ale bez efektu.
Jak próbowałeś forsować, to tym bardziej powinieneś się zgadzać ze mną, że to niestosowna zasada i tym bardziej sam nie powinieneś jej akceptować. Ty widząc wojnę powinieneś - jako sysop - TYLKO zablokować hasło, a jej telefon - całkowicie zignorować.
Fakt zaś, że w sprawie daty urodzenia trwała swoista wojna edycyjna TAKŻE JEST INFORMACJĄ: mówi to i owo o samej zainteresowanej, nieprawdaż? Dlatego historia strony powinna zostać PRZYWRÓCONA.
A co konkretnie mówi? W historii zmian jest długa wojna edycyjna o jedną datę prowadzona między dwoma IP. Nie wynika z tego kto jest kim i kto którą datę tam wstawiał, nie można więc wywnioskować która wersja jest bardziej wiarygodna. Ja nie widzę żadnej wartości informacyjnej w takiej historii zmian oraz w takiej "informacji" o dacie urodzin.
Ja widzę. Świadczy bowiem o tym, że kobieta ma szajbę na punkcie daty urodzenia. Tzn., ściślej: JA osobiście taki wniosek z takiej informacji bym wyciągnął. Inni - może nie wyciągnęliby żadnych wniosków, albo jeszcze inne niż mój. Ale trzeba dać ludziom szansę samodzielnej oceny zdarzeń. Kasując historię zmian odbierasz czytelnikom możliwość samodzielnej oceny sytuacji.
Najbardziej pozytywne rozwiązanie problemu to znaleźć prawdziwą, zweryfikowaną datę urodzenia i ją tam wpisać. Takiej daty mogę bronić jak niepodległości przed usunięciem, wbrew woli tej Pani.
Tu się zgadzamy
Ale nie ma sensu podawać czy bronić daty bardzo niepewnej. To jest jedna wartość liczbowa - nie ma tu mowy o kontrowersji - ta Pani ma metrykę, numer PESEL, paszport, prawo jazdy i dowód osobisty i tam ta dana na pewno widnieje - problemem jest tylko dostęp do tej danej. Skoro go nie mamy, a podane przez anonimów dane wydają się podejrzane to nie powinniśmy nic umieszczać w Wikipedii. W Wikipedii mają być fakty, a nie domniemania jakichś IP.
Sam napisałeś, że jednym z tych anonimów była ona sama, skoro napisałeś "ona to sama robiła własnymi rękami, tylko ciągle ktoś ją rewertował". Przecież sugerowałem, aby wpisać tę właśnie datę, a w dyskusji napisać, iż są inni, którzy przeczą tej informacji i podają inną.
Nie jest niczym niezwykłym podawanie na wikipedii danych niepewnych: zobacz choćby [[Mieszko I]], albo - nie szukając w tak zamierzchłej przeszłości - [[Jan Nowak-Jeziorański]]. Podaje się po prostu dwie prawdopodobne daty, bez wielkich ceregieli.
Co do metryk - zajrzyj do [[Henryk Roman Gulbinowicz]]. Przeczytasz tam: : /ur. 17 października 1923 wg metryki w folwarku rodzinnym w Szukiszkach na Wileńszczyznie, faktycznie w szpitalu św. Jakuba w Wilnie/ i dalej: : /Przez wiele lat kardynał Gulbinowicz podawał oficjalnie jako datę urodzenia 17 października 1928 http://pl.wikipedia.org/wiki/1928. W lutym 2005 ujawnił, że jest faktycznie starszy o pięć lat, a prawdziwy wiek z pomocą rodziców ukrył /[...]
Z kolei ja Ci powiem, że na przykład ja sam mam w metryce jako datę urodzenia 1 stycznia, a tymczasem Mama moja twierdzi, że urodziłem się 29 albo 30 grudnia. W dodatku ona sama nie pamięta, którego dokładnie dnia...
Co z tego wynika? A no to, że WSZYSTKO jest informacją. Również to, że w jakiejś sprawie są sprzeczne dane.
Boję się, Polimerku, że po prostu uległeś babskiej argumentacji, dlatego teraz głupio Ci się wycofać z oczywistego kiksu. Jeszcze raz usilnie nalegam: uznaj swój błąd i wycofaj swój ruch.
Julo