On Thu, 13 Jan 2005, selena wrote:
A ja nie będę już podobnych do tamtego postów wysyłać, bo to nie ma sensu. Trafiłam jak kulą w płot.
moim zdaniem sens miało, bo wypowiedź Pana Krzysztofa ciekawie było przeczytać. z tym, że - jak już napisałem - imho trudno było się do niej jakoś konkretnie ustosunkować...
pozdrowienia, blueshade.