Panterko,
[...]
Pijawiły się domysły, że może on ze Szwecji (i cóż, że ze Szwecji:-D), albo homoseksualny, albo właśnie przygotowuje się do zmiany płci.
"Pojawiły się", bo nie sposób rzeczowo odpowiedzieć na jego argumenty, więc trzeba go (za jego plecami) ośmieszyć albo wrzucić do wygodnej klatki z wygodną w tym kraju etykietką dla przeciwników w dyskusji? To już co najmniej raz się wobec niego zdarzyło, gdy jego przeciwnikowi skończyły się już nawet najbardziej żenujące argumenty w dyskusji o krytyce JPII bodaj.
A niechby sobie był i murzyńskim |Ż|ydem, homoseksualistą, komunistą i trędowatym cyklistą, faktem pozostaje, że bardzo bystry z niego facet, a Ty (i nie tylko Ty) nie potrafisz sobie poradzić z jego argumentami. W jego dyskusji, wkleiłaś z mojego wczorajszego maila tylko tyle, ile było dla Ciebie wygodne, a tutaj go usiłujesz obsmarowywać. To nie jest w porządku.
W dodatku w jego dyskusji wspominasz, że RJP nie wypowiedziała się w tej sprawie, a cały niniejszy wątek rozpoczął się Twoim oświadczeniem implikującym, że się na ten temat wypowiedziała negatywnie. Ja to przyjąłem na wiarę, a widzę, że nie powinienem był.
Tak czy siak "zwis męski" też jest z wszelkich miar poprawnym wyrażeniem, a jednak nie zastąpił słowa "krawat":-)
"Zwis męski" to twór, a wręcz potworek, leksykalny. Użycie sufiksu -_ka_ to zastosowanie prostej reguły morfologicznej naszego języka. Bardzo ciekawie ograniczonej, wręcz, technicznie to ujmując, "blokowanej" w niektórych przypadkach.
Dla mnie z tego wątku, do którego już chyba nie będę zaglądał, wypływają dwa wnioski. Jeden, osobisty, to taki, żeby przyjrzeć się temu sufiksowi i jego zachowaniu -- zacznę pewnie od wyszukania jakiejś większej pracy Marka Łazińskiego, świetnie opisującego trendy w polszczyźnie na podstawie m.in. swojego pieszczocha i po części dziecięcia, korpusu PWN. Jestem wdzięczny za motywację do tego.
Drugi wniosek jest taki, że jeśli kiedykolwiek wróci głosowanie na temat 3R, będę głosował przeciw, bo w tym wątku byłem świadkiem manipulowania tą regułą -- jest to zbyt łatwe, aby mogła ona stać się zasadą. Za uświadomienie mnie w tej sprawie również dziękuję.
Pozdrowienia,
Bansp