From: "Aegis Maelstrom" Witam, wobec braku odzewu to prawdopodobnie mój ostatni post w tej
sprawie.
Oby
Czy umawianie się na ircu by uwalić jakąś kandydaturę i lekkie
"przyciskanie" potencjalnych głosujących, w dodatku przez innego biurokratę i niedzoszłego biurokratę nie jest niczym wielkim - nie wiem.
Jest niczym, tylko zwykłą rozmową osób nieukrywających swoich poglądów i próbujących doprowadzić do nich legalnymi metodami. Każdy z nas na pewno nie raz próbował przekonać na priva innych do swoich poglądó, czy też zastanawial się jak przepchnąć swoja opcję.
Ale uważam, że jest to politykowanie w bradzo słabym stylu.
To w ogóle nie jest politykowanie.
I przestań zachowywać się w stylu Kwietnia, który za wszelką cenę starał się robić problem z każdej rzeczy.
Beno/GEMMA