Proszę wszystkich zainteresowanych o odpowiedź do tego Pana na maila.
Pozdrawiam, Darek
- co przesadzilo o tym, ze czynnie wlaczyles sie do wspoltworzenia
wikipedii? kiedy to sie stalo?
yo! dat,
jak mamy obczaić, jak to się stało, że wpadłeś w wikipedie i kiedy? i jakie jest twoje podejscie?
Poza tym ktoś kompetentny może odpisać, może tylko ustalmy z góry kto :) , ew. przy współudziale innych.
Tylko nie piszcie mi, że zgłaszam się na ochotnika, bo jestem lekko zawalony robotą, a to wygląda na coś ASAP.
Mimo formy maila warto to jednak zrobić - tego Aktivista czyta jednak czasem ta zblazowana młodzież pod trzydziestkę. :)
Moje komentarze na zachętę:
- gdzie upatrujesz szanse na to, zeby w wikipedii znaczaco zmniejszyla
sie - obserwowana takze przez mnie - ilosc bledow merytorycznych?
PAnM, Dobre/Lepsze artykuły, weryfikacja, szablony, kooperacje, projekty, zgłoś błąd, masa różnych rzeczy.
Elaborat dla KPjasa, Polimerka czy Przykuty...
- czy spolecznosc wikipediowa jest szansa na przezyciezanie
antagonizmow czy tez jedynie przykladem ich narastania?
Tego nie rozumiem - w każdej społeczności już tak jest, że są tarcia i konflikty.
Jeśli temu panu chodzi o to, czy ta forma społeczności prowokuje czy uśmierza konflikty, to można powiedzieć, że to i to.
Prowokuje, bo to komputer i Internet, i łatwiej jest nawrzucać czy pokłócić się z kimś po drugiej stronie ekranu niż z osobą po drugiej stronie stołu (czasem z piwem w ręku :) ) o czym łatwo było się przekonać na zlocie. Także samo pisanie o rzeczach kontrowersyjnych czy konieczność nauki nowej formy współpracy to czynniki ryzyka.
Uśmierza - bo się nie pozabijaliśmy, a wystarczy pójść na forum Wyborczej, Onetu czy czegokolwiek i zobaczyć jak wyglądają. Gdyby tam powstawałaby Wikipedia, nigdzie byśmy nie zaszli.
Czyli jest lepiej, bo: - przychodzą tu generalnie ludzie dobrej woli, którzy chcą pisać; a przynajmniej ci zostają dłużej, - mamy parę nienajgorszych zasad i grupę ich stróżów - administratorzy wcale nie są groźnymi wilkami pożerającymi dzieci (i zabijającymi bezbronne kocięta) - nasza społeczność jest "i do tańca i do różańca" a żarówki, IRC etc. potrafią rozładowywać ogólną atmosferę. - ...
Tyle nocną porą. :]
pozdr
mic. (a.m.)