W wiadomości od selena było:
1.Otrząśnij z siebie widmo "koniecznej neutralizacji wszystkiego".
Nie znam reguły według której coś ma a coś nie musi być neutralne.
2.Przejrzyj uważnie przytoczone przez Filemona linki w dyskusji zawierające wypowiedzi Mzopwa oraz jego argumentację z listy.
Przeczytałem.
3.Przeczytaj post Julo w tym wątku.
Który? Nieważne, przeczytałem. I tym bardziej widzę potrzebę pisania o Świętych jako prawdziwych ludziach a nie legendach - właśnie po to by dla nie-katolików część katolickiej tradycji związana ze Świętymi była nie do podważenia, ponieważ jest to w większości przede wszystkim prawda historyczna a tradycja narodziła się później.
4.Przeczytaj post Kalium.
Przeczytałem, nie mam w zwyczaju odpowiadania na posty, których nie czytam. Przy okazji polecam przeczytanie tekstów, do których linki podał. Jest w nich napisane na przykład tak: "Wojciech urodził się..." a nie "Święty Wojciech urodził się". Taki tekst na stronie katolickiej to dla mnie jeden z wielu wystarczających argumentów za artykułami bez "Święty" w tytule.
5.Uelastycznij się, wyluzuj i ucieknij się do zdrowego rozsądku.
Uelastyczniłem się. Najpierw wydawało mi się, że lepsze będą artykuły "Święty X", ale teraz wiem że bardzo się myliłem. Wyluzowuję a od zdrowego rozsądku staram się nie oddalać (poza chwilami maksymalnego wyluzowania;)
Dobranoc LukMak
-- "Nie angażuj się przesadnie - Pamiętaj, to jest encyklopedia, a nie forum dyskusyjne. Jeśli dyskusja stała się zbyt gorąca, spróbuj zaniechać dalszej i napisz jakieś inne hasło." - [[Wikietykieta]]