25-07-07, Artur Fijałkowski wiki.warx@gmail.com napisał(a):
Gdyby było tak z Wikipedią, to byłaby teraz dostępna pewnie na licencji cc-by :P
Chyba EULA :->
Spójrz na wyjaśnienia Hansa Reisera do GPL i wymóg przenoszenia na niego autorskich praw majątkowych. Różne organizacje proszą, czy wręcz wymagają przenoszenia praw autorskich do GPL-owych czy FDL-owych utworów wyłącznie ze względu na to, iż będąc właścicielami praw autorskich mogą wydawać utwory (programy) na wielu licencjach. Zarówno wolnych, jak i nie wolnych. I nie ma w tym przypadku znaczenia jaka była pierwotna forma udostępnienia jeśli doszło do przeniesienia majątkowych praw autorskich.
To powoduje, że można czerpać korzyści z podwójnego licencjonowania. Chcesz to możesz ścisnąć i i używać na GPL-u (a'la demo). Nie chcesz dawać źródeł swojego programu końcowemu użytkownikowi, a chcesz włączyć do nich nasz GPL-owy kod? To kup go od nas (nie od autora) na licencji "proprietary" :)
Gdyby Wikipedia nie była licencjonowana przez twórców, ale przez fundację, to DVD z Wiki mogłoby kosztować nie 39.00 zł (w zasadzie koszty nośnika, opakowania, przygotowania, produkcji, dystrybucji, itd.) ale mogłoby być wydane przez fundację zupełnie komercyjnie i na własnościowej licencji i kosztować 3-4 razy więcej. I byłoby to zupełnie zgodne z prawem.
Jednym zdaniem: "rozproszone" licencjonowanie gwarantuje większą wolność.
Pozdrawiam,