[Wikipl-l] Instytut Lotnictwa

Gytha gyda.ogg w gmail.com
Śro, 2 Lut 2011, 13:27:01 UTC


----- Original Message ----- 
From: "Tomasz Ganicz".

> W sumie - nie widzę nic oburzającego w tym - że instytut naukowy chwali
się tym, że ma > swój wpis w Wikipedii.

Tenże "instytut naukowy" nie chwali się, że ma swój wpis w Wikipedii, ale
potraktował Wikipedię jako jeszcze jedno darmowe miejsce promocji, na równi
z Facebookiem. Na swojej stronie też mają "znajdziesz nas na": Facebooku,
YouTube, MySpace i... Wikipedii.

> Jakby nie patrzeć - pracownicy takich instytutów toć
> przecie potencjalni bardzo pożądani nowi edytorzy Wikipedii

Tacy z działów promocji też? Którzy nie widzą różnicy między encyklopedią a
serwisem społecznościowym?

>  Dużo trudniej jest z pracownikami działów PR różnych firm, co do których
> nie ma wątpliwości, że zrobią tylko to co im szef karze i jak nie
> zrobią to mają kłopoty - więc są agresywni i napastliwi.

A czym się tu różni prywatna firma od tej naukowej placówki? Czy osoby,
które napisały ten panegiryk połączony z ofertą handlową wniosły jakikolwiek
inny wkład do Wikipedii? I czy też przypadkiem nie robiły tego dlatego, że
im szef kazał? Z ciekawości przejrzałam hasła związane z firmą, w której ja
pracuję - tylko cztery na jedenaście mogły zostać napisane przez osoby z tej
firmy (jedna się pośrednio sama do tego przyznała, jedna miała nick ze
znanym mi nazwiskiem, siedem przypadków poza takimi podejrzeniami). Żadne z
tych haseł nie miało promocyjnej formy. Skądinąd wiem, że "szef każe"
niektórym, nazwijmy to działom zaistnieć tu i ówdzie w necie, ale jakoś
wykorzystywanie Wikipedii w tym celu mu do głowy nie wpadło - może dlatego,
że sam wie, czym jest encyklopedia, może dlatego, że ktoś mu to potrafił
wyperswadować?

Hasła o wydziałach UW robi hurtowo i na jedno kopyto uniwersytecki dział
promocji, któremu jakoś do głowy nie przyjdzie, by napisać choć krótki rys
historyczny - jedyne w miarę przyzwoite to te, które zostały napisane przez
wikipedystów. Na korzyść mozna im zapisać to, że przynajmniej nie piszą, że
świadczą usługi w zakresie.

Wikipedia jest wykorzystywana jako narzędzie promocji nie tylko przez jakieś
małe firemki, ale przez całkiem poważne, wydawałoby się, przedsiębiorstwa i
instytucje. Nie jest to specjalnie szkodliwe, gdy powstają w ten sposób
jakieś w miarę przyzwoite stuby, ale nie można IMO dopuszczać do tego, by
stała się miejscem na reklamy.

Gytha




Więcej informacji o liście dyskusyjnej WikiPL-l