[Wikipl-l] "Jimmy Wales: Czy twórca Wikipedii to rozpustnik i złodziej?"

Michał Buczyński sandbox w o2.pl
Śro, 5 Mar 2008, 00:17:37 UTC


O.K., dzięki Tomku za odpowiedź.

Cóż, jeśli to tylko oszczerstwa, to sprawa najwyżej będzie miała finał w sądzie.
Natomiast im więcej czytam, tym bardziej dochodzę do wniosku, że po prostu parę osób się pokłóciło i znad Wisły trudno dojść jak to dokładnie było. :]
Kolejna "wojna na górze". :/

Jeśli dołożyć do tego aktywność różnych osób "monitorujących" działalność Wikimediów robi się ładny pasztet.

A my mamy problem, choćby PRowy.
Czy Stowarzyszenie planuje jakiś komunikat, choćby by mieć go w zanadrzu?

Pozdrawiam,

michał "a.m." buczyński.


P.S. A co do życia intywnego p. Walesa - takie plotkarskie historie i autopromocje osób wszelakich niewiele mnie obchodzą.


Dnia 5 marca 2008 0:33 "Tomasz Ganicz" <polimerek w gmail.com> napisał(a):

> 04-03-08, Michał Buczyński  napisał(a):
> 
> > Sprawa jest bardzo poważna.
> >
> >  Powodem notki w "meneżerii" jest wpis na blogu Danny'ego Woola.
> >
> >  http://allswool.blogspot.com/2008/03/money-for-nothing-chicks-for-free.html
> >
> >  Danny to znany Wikipedysta, były steward, do marca 2007 koordynator grantów przy Fundacji, obecnie prowadzący Veropedię.
> >
> >  http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:Danny
> >
> >
> >  Co ciekawe, przynajmniej częściowo te zarzuty wsparła Kelly Martin i Florence.
> >
> >  http://nonbovine-ruminations.blogspot.com/2008/03/who-do-you-trust.html#links
> >
> >
> >  Nie muszę chyba mówić z jak dużym problemem etycznym, organizacyjnym i PRowym mamy do czynienia. Na razie to dopiero początek.
> >
> >  Doskonale zdaje sobie sprawę, że jesteśmy dość zajęci w polskim światku - ale czy Stowarzyszenie zamierza poruszyć ten temat w rozmowach z Fundacją? *Bardzo* prosiłbym.
> >
> 
> Dany wyleciał z hukiem z biura Fundacji po ostrych sporach z całym
> zarządem Fundacji na początku 2007 r. M.in. forsował koncepcję
> umieszczenia reklam w Wikipedii, robił jakieś dziwne interesy z
> wielkimi firmami nie informując o tym zarządu i próbował przejąć pełną
> kontrolę nad całym biurem, buntując jego pracowników przeciw
> zarządowi. Głosił kasandryczne teorie, że Fundacja zbankrutuje do
> końca 2007 r., albo że ją zamknie stan Floryda, jeśli nie będzie on
> szła w kierunku, który mu się wydaje jedynie słuszny - czyli ogólnie w
> stronę jej komercjalizacji.  Ponadto nadużywał mocno swoich uprawnień
> - np: wg swojego widzi mi się stosował przywilej wykonywania tzw.
> "office actions", czyli usuwania określonych edycji z haseł, w sposób
> niewidoczny w historii zmian haseł, za co został znienawidzony przez
> wiele osób, czego sam byłem świadkiem w czasie Wikimanii 2006, gdzie
> wielu ludzi zgłaszało do niego różne pretensje i ciągle się go
> widywało jak się z kimś kłócił ( i to nie z byle kim, ale z np:
> członkami Komitetu Arbitrażowego z Wikipedii-en, z Ericiem Moellerem,
> z Sj-em, z Anthere itd)  aż go wtedy Florence i Jimbo musieli
> uspokajać, choć wówczas między nimi panowały jeszcze w miarę przyjazne
> stosunki.
> 
> Od Wikimanii odbijało mu już jednak coraz bardziej. Zaczął m.in.
> buntować pracowników biura, kompletnie zaczął ignorować zasady
> podejmowania "office actions", blokował i odblokowywał użytkowników
> wbrew werdyktom KA, raz nawet posunął się do zablokowania Anthere na
> meta-wiki itd.
> 
> W końcu Florence nie wytrzymała i postawiła mu na początku 2007 r.
> ultimatum, że albo się podporządkuje jako płatny pracownik Fundacji
> jej zarządowi i będzie postępował zgodnie ze statutem i uchwałami
> zarządu, albo musi odejść z biura i on wtedy zdecydował odejść:
> 
> http://www.webcitation.org/5NdmtwOzU
> 
> Następnie tak jak zapowiadał w mailu na odchodnym, do lipca 2007
> siedział względnie cicho do  wyborów do zarządu Fundacji w lipcu 2007,
> przy czym już w czasie kampanii wyborczej zaczął niewybredne ataki na
> Florence, Erik Moellera, Jimba i inne osoby, które przeciwstawiały się
> próbom komercjalizacji projektów Wikimedia i innym jego koncepcjom
> rozwoju Fundacji, ale przegrał. Po przegranej już mu kompletnie odbiło
> i zaczął od tego momentu rozsiewać niesprawdzone plotki oraz fałszywe
> oskarżenia gdzie się tylko da. Wtedy, za tę jego kampanię oszczerstw i
> fałszywych oskarżeń odebrano mu status Stewarda i administratora
> anglojęzycznej Wikipedii, bo zaczął w oczywisty sposób szkodzić
> Fundacji i jej projektom.
> 
> Florence żadnych jego zarzutów nie wsparła, nawet wręcz przeciwnie -
> sama stała się ofiarą jego kampanii rozsiewania plotek - m.in.
> oskarżał ją o to, że Fundacja fundowała jej baby-sitera do jej
> dziecka, co potem okazało się nieprawdą.  Jeśli chodzi o tę słynną
> butelkę winą - to Jimbo musiał postawić obiad w trakcie jednego ze
> swoich spotkań z VIPami i chciał zwrotu tego kosztu. Dostał wtedy po
> łapach i Fundacja ostatecznie za ten obiad nie zapłaciła.
> 
> Historia z jego rzekomą czy też prawdziwą kochanką to już zupełny
> rynsztok, w stylu takim jaki się widuje w np: "Pudelku".  Jimbo już od
> dawna nie edytuje osobiście Wikipedii, czasami tylko zabiera głos w
> kryzysowych sytuacjach, więc cała historia z edytowaniem hasła na
> temat jego rzekomej kochanki jest najprawdopodobniej zupełnie wyssana
> z palca.
> 
> -- 
> Tomek "Polimerek" Ganicz
> http://pl.wikimedia.org/wiki/User:Polimerek
> http://www.poli.toya.net.pl
> http://www.ptchem.lodz.pl/en/TomaszGanicz.html
> _______________________________________________
> WikiPL-l mailing list
> WikiPL-l w lists.wikimedia.org
> https://lists.wikimedia.org/mailman/listinfo/wikipl-l
> 



Więcej informacji o liście dyskusyjnej WikiPL-l