[Wikipl-l] Przypisy i okolice (było Re: [wikiadmins] Katastrofa w Smoleńsku)

[Daniel Koć]

Karol Głąb pisze:

>> Jedno co mi się podoba - z hasła wylatują zaraz rzeczy bez źródła. Nawet
>> te Malediwy mają źródło.
> 
> Dokładnie tak, i tak powinno być każdego dnia:-)

Oj, przy okazji tego hasła widać, że nie będzie prosto - wikikod w nim 
to niestety typowy "spaghetti code" ( 
http://pl.wikipedia.org/wiki/Spaghetti_code ): ciężko go objąć, a jak w 
jednym miejscu popsujesz, to może się popsuć dowolnie duży fragment. Już 
same przypisy to koszmar, a przecież są tam jeszcze m.in. tabele i 
infobox, w których są zagnieżdżone. Gdyby nie możliwość edytowania 
sekcji byłoby fatalnie - a i tak znalezienie odpowiedniego fragmentu 
jest trudne.

Mówię o tym nie dlatego, żeby ktoś jeszcze nie wiedział, ani żeby szukać 
rozwiązania (czekam na efekty spotkania deweloperów w Berlinie w sprawie 
wdrażania nowego UI), tylko żeby o tym przypomnieć - zmieniam listę, 
żeby było we właściwym gronie.

Muszę tu bardzo pochwalić nowy klawisz linkowania w skórce Vector. 
Znacznie ułatwia kwestie fleksji w linkach (w języku polskim często 
używamy innych przypadków niż mianownik) oraz załatwia nową rzecz - 
podpowiada istniejące już linki wewnętrzne. Do tej pory trzeba było 
przeładować stronę z podglądem, a szukać prawidłowej nazwy hasła w 
osobnej karcie przeglądarki, więc teraz mamy nową jakość.

Ponieważ bawiłem się też infoboksami, wyszły za to kolejne sprawy, 
których obecne nowe UI nie rozwiąże:

1. Nie ma jednolitego standardu wstawiania grafik, więc trzeba się 
namęczyć żeby zgadnąć kiedy ma być z przedrostkiem "plik:", kiedy bez 
niego, a kiedy trzeba zrobić normalny link z podaną wielkością w 
pikselach. Wydaje mi się, że tu warto pójść dwutorowo:
a) uzgodnić ten standard (pewnie na Wikiprojekt:Infoboksy) i go 
udokumentować w opisach szablonów
b) napisać skrypt, który będzie automatycznie akceptował wszystkie 
główne standardy wstawiania grafik w infoboksach (być może nawet jakoś 
automatycznie konwertował do właściwego?)

2. Problem bardziej ezoteryczny, tzn. też dokuczliwy, ale nie tak prosty 
do załatwienia - infoboksy są statycznym kawałkiem tekstu, przez co:
a) nie pozwalają łatwo wykryć błędu w parametrach (przez nieuwagę 
podawałem odwrotnie długość i szerokość geograficzną do wyświetlenia na 
mapie, komunikat błędu wyskakiwał w podglądzie i nie naprowadzał co 
zrobiłem źle)
b) jeśli kod infoboksu zaczyna obsługiwać nowe pola, to tego nie widać w 
  już wstawionych infoboksach, a łatwiej jest dodać informację jeśli 
widać, że jest już na nią miejsce

-- 
Gdybym świt przywitał choć raz,
Nie czując jak mózg zgniata ciężki głaz.
Strącił go jak z powieki pył,
I nie wadząc nikomu w jakiejś jamce się skrył.