[Wikipl-l] Lepszy brak stuba

Tomasz Ganicz polimerek w gmail.com
Śro, 16 Sty 2008, 11:02:30 UTC


16-01-08, odder <odder.wiki w gmail.com> napisał(a):
> [uwaga: to tylko kopia maila, który został wysłany przez Lajsikonika
> na listę SWMPL...]
>
> Witajcie
>
> Oto wyniki Dnia Destubizacji:
> http://tools.wikimedia.de/~dodek/dd.php?co=pokaz
>
> Totalna klęska filozofii "lepszy marny stub, niż brak stuba", jeśli
> porównać je z wynikami DNA. Cudzych byle jakich artykułów nikt nie
> chce poprawiać (wyjątki potwierdzają regułę), a efekt psychologiczny
> osobistego utworzenia nowego artykułu ("mojego") jest wyraźnie
> widoczny. Wniosek? Inkluzjonizm polegający na akceptowaniu byle czego
> "bo może za 100 lat ktoś poprawi" to ZUO.
>

Grrr... i kolejna odpowiedź poszła na złą listę. Lajskonik powiniem
się pokajać, za to, że zaczął ten wątek na złej liście...

Wniosek zbyt daleko idący. Jest wiele obszarów tematycznych odwiedzanych
rzadko (niezależnie czy stub czy duży tekst), bo mało osób to interesuje.
Zatem stub istnieje długo, nie dlatego, że nikt nie chce poprawić i
uzupełnić, ale dlatego, że jest mało osób, które się na tym  znają, tym się
interesują, tę tematykę odwiedzają. Dotyczy to także poprawek literowych,
stylistycznych, technicznych itd.

Dlaczego lepszy marny stub niż jego brak?:

1. Łatwiej jest dodać małą porcję informacji niż od razu wprowadzić dużą.
Dotyczy to zarówno zakładania stubów jak i uzupełniania już istniejących
haseł (na przykład w artykule o ewolucji jest tyle błędów i braków, że nie
wiadomo jak to sensownie poprawić, na dodatek trzeba poświęcić dużo czasu na
szukanie źródeł, od roku się nie mogę do tego zabrać, mimo, ze nie jest to
stub). Tyle tylko, że tego drugiego "nie widać". łatwo jednak to sprawdzić i
zweryfikować: czy hasło rozwijało się od razu dużymi porcjami, czy było
uzupełniane małymi porcjami przez różne osoby i w różnym czasie. "Wartość
progowa" powinna być niska, aby umożliwić dopływ informacji nawet w małych
porcjach.

2. Dla neutralnego punktu widzenia ważne jest, aby hasło było tworzone przez
wielu autorów. Stworzenie od razu, samodzielnie i w samotności własnego
komputera czy brudnopisu, jest nie zawsze uświadamianym subiektywizmem
(czasem twórczością własną). Dotyczy to zarówno samych informacji jak i jej
kompozycji: łatwiej uzupełniać i rozbudowywać hasło, gdy ma ono dobrą
konstrukcję, niż przerabiać bogate w słowa i treść, ale o złej konstrukcji.

3. Bardziej przeszkadza brak jakiejkolwiek informacji, niż nawet słaby stub.
Po pierwsze szukający nie wie czy coś jest czy nic nie ma i czy musi szukać
inaczej (inne słowa, innych termin itd.). Jeśli nie ma stuba, to nawet nie
można założyć "redira". Po drugie wiele osób, początkujących albo
okazjonalnych "odwiedzaczy" Wikipedii nie wie jak technicznie założyć
artykuł, mogą nie wiedzieć także jak dobrze dodać kategorie, jakieś infoboxy
itd. Dlatego wiele osób - w tym specjalistów w danej dziedzinie, ale słabych
technicznie - nie założy nowego hasła nigdy. Znacznie łatwiej im dodać i
poprawić. Stub, nawet ubogi w treść, ma już swoiste "formatowanie", z
kategorią, linkami do innych haseł, infobox i inne.

4. Niekompletna informacja w haśle, np. stub prowokuje do uzupełnienia,
dopisania. Czasem kończy się długim wikipediowaniem. Newton mawiał "dobra
teoria, to zła teoria, bo wymusza powstawanie lepszej". Piszmy o faktach. Ja
zacząłem uzupełnianie Wikipedii przy drugim podejściu (dopiero po kilku
miesiącach się zalogowałem), bo zauważyłem duże braki i błędy w haśle
"chruściki", potem wielokrotnie "prowokowały' mnie stuby swoimi brakami.
Wątpię abym był wyjątkiem. Brak informacji także prowokuje do uzupełnienia,
ale jeśli będę bał się wyśmiania i likwidacji stuba, to tego nie zrobię...
Można Wikipedię krytykować i za braki "O tacy niby najwięksi ale nawet
takich prostych rzeczy tam nie ma".

5. "Cudzych byle jakich artykułów nikt nie
> chce poprawiać (wyjątki potwierdzają regułę), "
Trzymajmy sie faktów a nie przesądów. Przez ostatnie miesiące uzupełniałem
prawie wyłącznie stuby, niejednokrotnie bardzo marne stuby. Nic tam nie było
o miejsowości, poza faktem, ze jest w jakims województwie. Wniosek Kolegi
byłby wiarygodny, gdyby poprzeć go faktami: ile powstało stubów (nawet
marnych), ile  i jak długo pozostały niepoprawione i nieuzupełnione, a ile
stubów zostało rozbudowanych. Można sprawdzić nawet te najstarsze stuby ( i
"post stuby"), jaki jest średni, minimalny i maksymalny czas oczekiwania na
rozbudowanie stubów. Psychologia twórczości wskazuje na inne mechanizmy, ale
skoro mowa o stubach, to niech przemówią fakty i liczby (oraz dobrze
metodologicznie przeprowadzone sprawdzenie i weryfikacja) a nie subiektywne
odczucia. Moje doświadcznie jest zupełnie inne niz Kolegi.

6. Wikipedia (jak i inne projekty) jest procesem, jest stanem który dopiero
powstaje. Jej sukces zależy od aktywności dużej liczby piszących i
poprawiających. To praca wolontariuszy, nie wolno ich więc zrażać i
odstraszać. Pospieszna likwidacja stubów, czasem z niezbyt grzecznym
sposobem odnioszenia się, to zniechecanie ludzi do pracy. Okazanie komuś
szacunku (dla jego wysiłku) poprzez zostawienie nawet marnego stuba więcej
przynosi korzysci niż cenzorskie "wywyższanie się". Otwartość i życzliwość
zamiast zamknięcia. Nawet w formie żargonowego języka. W czasach socrealizmu
juz przezywałem równe skróty typy Kowchoz, Pegeer. Przykładowo nie rozumiem
co to jest ZUO. Nie wiem, więc powienienem się wstydzić, szukać, czuc się
gorszym, niewtajemniczonym, a więc "ruki po szwam" i najlepiej nie zaglądać?
Ile osób, wartościowych i z duża wiedzą zostało już zniechęconych do
wikipediowania, poprzez szorstki delecjonizm?

7, Wikipedia rozwija się przede wszytskim przez dodawanie a nie usuwanie
(wliczając w to nawet usuwanie wandalizmów, konieczne usuwanie, dodam od
razu, żeby nie było wątpliwości).

Pozdrawiam

Stanisław Czachorowski


-- 
Tomek "Polimerek" Ganicz
http://pl.wikimedia.org/wiki/User:Polimerek
http://www.poli.toya.net.pl
http://www.ptchem.lodz.pl/en/TomaszGanicz.html


Więcej informacji o liście dyskusyjnej WikiPL-l