[Wikipl-l] GDJ

Tomasz Ganicz polimerek w gmail.com
Śro, 26 Wrz 2007, 13:07:07 UTC


26-09-07, Artur Fijałkowski <wiki.warx w gmail.com> napisał(a):
> 26-09-07, Radomil Binek <radomilbinek w gmail.com> napisał(a):
> > Potrzebujemy skutecznych metod zachęcania do współpracy nowych
> > użytkowników, jednak to muszą być takie metody które nie spowodują tak
> > znacznego przyrostu prac porządkowych, że netto liczba wolnych rąk do
> > pracy zmniejszy się.
>
> Ja myślę, że raczej rokowania na wyjście na + są duże - wielu tych,
> którzy dzisiaj stawiają pierwsze nieporadne kroki stanie się kiedyś
> Wikipedystami.
>
> Generalnie jeżeliby wśród nas mieliby być tylko ci, którzy na
> Wikipedię przyszli z jasną wizją tego, że chcą ją trwale współtworzyć
> byłoby nas co najmniej rząd wielkości mniej.
>
> Dlatego warto werbować nowych, bo to w zasadzie jedyna metoda rozwoju ;)
>

Oczywiście - tylko pytanie czy metoda werbowania polegająca na tym, że
się początkującym podetka pod nos link umożliwiający szybkie napisanie
dowolnego, nowego hasła jest dobrym pomysłem. Ja bym nawet zaryzykował
tezę, że to może wielu zniechęcić. Np: ktoś wejdzie i napisze
niesformatowane hasło pod tytułem

"MICKIEWICZ, ADAM"

które będzie zawierało i tak wszystkie informacje, które mamy już w
dotychczas istniejącym haśle pod właściwą nazwą. Nikt się z tym nowym
hasłem nie będzie pieścił, tylko je po prostu szybko zEkuje, i również
raczej nikt nie będzie tłumaczył temu początkującemu szczegółowo
dlaczego tak się stało, a nawet jeśli to, jak akurat będzie to
"dziecko neostrady" to i tak nie zobaczy tego komunikatu.

Potem  ten delikwent wróci na Wikipedię po np: godzinie, albo
następnego dnia żeby się pochwalić koledze jakie to fajne hasło
napisał. Niestety hasła już nie będzie i jego usunięcie raczej nie
zachęci tego kogoś do pozostania z nami.

Inny, często już teraz powtarzający się scenariusz to:
*delikwent pisze to hasło w dobrej wierze
*ono jest szybko kasowane, przez admina, który akurat śledzi OZ.
*delikwent pisze je jeszcze raz bo myśli, że zrobił coś źle i hasło
się nie zapisało,
*ono jest ponownie kasowane przez tego samego admina - delikwent
dostaje reprymendę na stronę dyskusyjną swojego IP - ale nic z tej
reprymendy nie rozumie, albo nie wie jak ją przeczytać
*delikwent próbuje trzeci raz - dostaje bana i zwykle odchodzi
*jak się bardzo wkurzy to czasem też zdarza się, że pisze list z
obelgami na OTRS do kolejki ban-info

Całkiem sporo tego typu maili do tej kolejki przychodzi już teraz i
powstają one często właśnie w takim scenariuszu jak powyżej.

Z tego właśnie względu wydaje mi się, że pomysł podtykania linku do
tworzenia nowej strony nie jest naprawdę dobrym pomysłem. Lepiej jak
ktoś najpierw pobawi się poprawianie literówek, potem może kliknie na
czerwony link i napisze hasło,  którego naprawdę brakuje, potem mu
ktoś to hasło nie wywali - a zwikizuje, potem ten ktoś popatrzy jak
się zalogować i zacznie stopniowo czytać helpy.

Jeśli celem wstawienia tego linku do tworzenia nowych haseł miałoby
być zachęcenie większej liczby osób do edytowania - to IMHO znacznie
lepszym krokiem byłoby:
*dopracowanie helpów i ich uproszczenie
*dalsze doskonalenie komitetu powitalnego
*nie kąsanie newbies i traktowanie ich z życzliwością i zrozumieniem -
oraz opieprzanie tych adminów którzy np: zbyt często banują
użytkowników wg przedstawionego wyżej scenariusza.

-- 
Tomek "Polimerek" Ganicz
http://pl.wikimedia.org/wiki/User:Polimerek
http://www.poli.toya.net.pl
http://www.ptchem.lodz.pl/en/TomaszGanicz.html


Więcej informacji o liście dyskusyjnej WikiPL-l