[Wikipl-l] Wybory do Rady Powierniczej

[Michał Buczyński]

Raz jeszcze, bo mnie serwer odciął.

Debreth napisał:

>  Nie może być tak, że Rada myśli "Wikimedia" a mówi "Wikipedia". Dochodzi już do tego, że niektórzy kandydaci (Kate) mają w programie zamknięcie projektów siostrzanych.

Zdaje się, że odmiennie zrozumieliśmy wypowiedź Kate.
O ile ja rozumiem, Kate postuluje *odłączenie* pozostałych wikiprojektów od Wikipedii - jak sama to określa dla ich własnego dobra.
W ten sposób, według niej, wiecznie żyjące w cieniu Wikipedii projekty siostrzane zyskałyby własną tożsamość i rozpoznawalność. Wówczas także mogłyby się lepiej zarządzać, bo ich specyfika i potrzeby są odmienne od Wikipedii.

Kto wie, czy ta wypowiedź właśnie nie adresuje najlepiej potrzeb, o których wspominasz.
Oczywiście, są duże korzyści z posiadania wszystkiego pod jednym dachem - ale można wymienić też minusy.

Pozdrawiam,

michał aegis maelstrom buczyński

P.S. Co do głosowania - jakoś wciąż nikt mnie nie przekonał. Co gorsza, kandydaci jakoś mało się starają. Czy Wam też to przypomina głosowanie w ciemno?