[Wikipl-l] Retoryczny post

Tomasz Wegrzanowski taw w users.sourceforge.net
Sob, 8 Mar 2003, 16:01:44 UTC


On Sat, Mar 08, 2003 at 04:42:12PM +0100, Youandme wrote:
> W powyzszych przypadkach problemy dotycza wielu aspektow jezyka.
> Wynika to m.in. z tego ze:
> - angielski ma wiele odmian

To jest ogolna zasada, nie tylko dla geograficznych odmian jezyka,
ale dla wszystkich kwestii gdzie jakas rzecz ma kilka nazw itp.

> - esperanto wyglada mi na niezdefiniowane, gdy wyluskiwalem nazwy geograficzne
> do Wiktionary, czesto jeden kraj mial od 2 do 4 alternatywnych nazw
> (chyba nie ma czegos takiego jak Rada Jezyka Esperanto?)

Istnieje takie cos dla Esperanto (Akademio de Esperanto,
http://eo.wikipedia.org/wiki/Akademio_de_Esperanto),
ale generalnie nie ingeruje w tego typu sprawy pozostawiajac
je uzytkownikom jezyka.

> Polski jest bardziej spojny. Nad spojnoscia czuwa np. Rada Jezyka Polskiego.

Ta rade wymyslili sobie politycy pare lat temu, to nie jest zadna
tradycyjna instytucja. Zreszta nawet jakby istniala 1000 lat i skupiala
wszystkich mozliwych profesorow, to i tak jesli uzytkownicy maja inne zdanie
to wlasnie uzytkownicy maja racje.

> > # piszemy zawsze z koncowka i robimy switcha w preferencjach ktory
> > # s/(\d+)-[a-z+]/$1./g jakas inna ?
> 
> To wyglada najciekawiej, ale nie wiem czy nie bedzie psulo jakichs
> "nieliczebnikowych" przypadkow. A poza tym co z nazwami stron?
> Ja np. nie mam ochoty ogladac naglowka "Lata 90-te"...

Mozna by zobaczyc czy nie ma jakis kolizji.
To chinskie rozwiazanie radzi sobie chyba tez z tytulami.



Więcej informacji o liście dyskusyjnej WikiPL-l