Czemu? Skompilowanie różnych tekstów z Wikipedii z
własnymi + z innych źródeł
i zrobienie z tego czegoś użytecznego dla studentów nie
jest IMHO niczym złym i
też wymaga pewnego nakładu pracy.
Ja już wielokrotnie czytałem swoje teksty wikipediowe, a to w czasopismach, a to
na stronach www (pod innymi autorami), a szczególnie dużo w skryptach dla
studentów z takich dziedzin jak typografia, teoria koloru, poligrafia a nawet
językoznawstwo - to ostatnie to moje cytaty z różnych stron dyskusji.
I za każdym razem, i jednocześnie tym bardziej im poważna publikacja, wpadałem w
zakłopotanie, że
1) napisałbym to teraz lepiej, a tu jakiś profesor każe się moich przedawnionych
regułek uczyć swoim studentom,
2) nieraz bywało, że gdzieś był błąd - no ale właśnie... ja mogę się mylić, ale
profesor nawet jak kopiuje moje teksty to powinien je weryfikować.
Wyszło w każdym razie przez te 10 lat mojej pracy na wiki, że kilka razy byłem,
a właściwie teraz jestem mądrzejszy od kilku utytułowanych naukowców
akademickich. Faktem jest, ze pisywałem na tematy trudne w rozumieniu rzadkości
i tematyki i źródeł po polsku, ale w takiej sytuacji tym bardziej profesorowie
powinni weryfikować moje wypociny.
Beno