[Wikipl-l] Odp: Głosowanie na KA

Marcin Cieslak saper w saper.info
Śro, 7 Wrz 2011, 10:11:40 UTC


>> Robert Drózd <rdrozd w sgh.waw.pl> wrote:
> Witam,
>
> Dnia 6 września 2011 kicior99 napisał:
>
>> Otóż nie jest polska a polskojęzyczna wlaśnie a następstwa tego faktu są dla
>> nas bardzo daleko idące.
>> BTW pisać tu ma prawo każdy władający językiem polskim, niezależnie od
>> stosunku do kraju, rządu itp.
>
> Czytać też ma prawo każda osoba władająca językiem polskim,
> niezależnie od stosunku do kraju, rządu itp, tylko jakimś zbiegiem
> okoliczności 99% tych osób to osoby narodowości polskiej.
>
> Dlatego choć fakt ten nie zwalnia nas choćby z narodowościowego NPOV,
> ciągłe odróżnianie wikipedii "polskiej" od "polskojęzycznej" trąci
> nadmiarem poprawności politycznej.

Ja chciałem tylko nadmienić, że jak coś jest "polskie" to wcale nie znaczy,
że należy do Rzeczypospolitej Polskiej, Polskiej Rzeczyspolitej Ludowej
czy "Narodu Polskiego" bądź grupy ludzi mieszkających w okolicy rzeki 
zwanej Wisłą! Nie wyobrażam sobie, aby środowiska emigracyjne
takie jakie jak paryska "Kultura" przestałyby określać się jako "polskie"
tylko dlatego, że nad Wisłą urzęduja jakaś niezbyt przychylna im władza.

Może i wikipedia jest amerykańska, ale nasza powstała właśnie jako
"Polska wolna encyklopedia sieciowa".

A że pogląd jest, jak się wyraził Ency, aortodoksyjny - ja to rozumiem :)
Ale nie zmienia to faktu, że za 5-10-15 lat językowe wersje wikipedii
będą cenne dla naukowców właśnie z powodu "językowo-nacjonalistycznego"
odchylenia, a wersja angielska będzie określana jako miejsce, gdzie owe
nacjonalizmy się scierały. 

Niemcy zresztą nawet w rozmowie ze Szwajcarami używają określenia "niemiecka"
a nie poltycznie poprawnego "niemieckojęzyczna" i jakoś nikt po twarzy
jeszcze nie dostał ...

//Saper




Więcej informacji o liście dyskusyjnej WikiPL-l