[Wikipl-l] Spotkanie internautów z premierem Tuskiem
masti
mastigm w gmail.com
Pią, 5 Lut 2010, 20:45:45 UTC
Ta wiadomość zosała wysłana na listy Stowarzyszenia Wikimedia Polska i
ogólną listę polskiej Wikipedii.
Na spotkaniu u Premiera Tuska pojawiła się spora grupa internautów.
Zarówno bloggerów jak i przedstawicieli różnych stowarzyszeń i
organizacji związanych z branżą internetowo-telekomunikacyjną. Wśród
nich był Wasz przedstawiciel w postaci mojej skromnej osoby. Oczywiście
nie byłem tam jedynym wikipedystą. Pierwsze skrzypce w dyskusji oprócz
organizujących całe spotkanie bloggerów, a szczególnie Macieja Budzicha,
grali Rekrutacja jako prezes fundacji Nowoczesna Polska, Saper jako
prezes ISOC Polska, VaGla jako on sam. Zoczyłem również Kocia.
Strona "przeciwna" czyli rządowa pojawiła się w silnym składzie z
Premierem Donaldem Tuskiem na czele, ministrem Bonim, szefem Centrum
Legislacyjnego Rządu Maciejem Berkiem, innymi ministrami oraz grupą
ekspertów.
Pierwsze minuty pokazały, że obie strony są niepewne co do sposobu
dyskusji, która jedna szybko okazała się bardzo otwartą.
Rozpoczęło sie od zagajenia Premiera Tuska opisujacego sposób prac nad
ustawą o hazardzie.
Następnie Rekrutacja i Katarzyna Szymielewicz, szefowa fundacji
Panoptykon podali podstawy argumentacji internautów.
Premier Tusk skomentował argumentację zauważając teoretyczną sprzeczność
argumentów. Ustawa jest zła gdyż jest nieskuteczna, bo zabezpieczenia
łatwo ominąć, czy też jest zła bo wprowadza skuteczną cenzurę internetu.
Przedstawiciel Polskiego Towarzystwa Informatycznego argumentował, że
proponowane rozwiązania bedą technicznie nieskuteczne, a sam rejestr
jest niepotrzebny bo przestępstwa są zdefiniowane w prawie co skutkuje
dublowaniem regulacji.
Wacław Iszkowski, prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji
argumentował, że internet jest dopiero na początku swojej drogi rozwoju
wskazując na konieczność rozważenia granicy między wolnością i
bezpieczeństwem obywateli. Ten temat przewijał sie przez wiele
późniejszych wypowiedzi. Powołał sie również na jeden z postulatów
Solidarności z roku 1980 [1]: "Przestrzeganie zagwarantowanej w
Konstytucji PRL wolności słowa, druku i publikacji.", który wrócił po 30
latach. Wskazał, ze mimo ówczesnej cenzury bezdebitowe czasopisma i
radio docierały do dużej grupy odbiorców. Zaproponował aby Państwo
określiło cel a nie rozwiązania techniczne. Te wskażą fachowcy.
Internauci zwrócili uwagę, że wiekszość stron mających podlegać
blokowaniu znajduje się poza zasiegiem polskiego prawa.
Pan Premier, odnosząc się do uwag, że jest to zrobienie precednsu, który
moga wykorzystać następne rządy wskazał, że jeśli kolejna wiekszość
parlamentarna bedzie chciała wykorzystać zaproponowane rozwiązania w
celu ograniczenia wolności w internecie to bedzie mogła to przeforsować
w Sejmie.
Marcin Cieślak z ISOC wskazał, że wykazane prze Premiera "wewnetrzne
sprzeczności" w argumentacji internautów są fikcyjne. Z jednej strony
nieskuteczność filtrowania z drugiej strony teoretycznie zgwarantowany
nadzór sądowy nad blokowaniem stron jest iluzoryczny, gdyż są to sądy
doraźne (6 godzin na decyzję) bez prawa do obrony oskarżonego.
VaGla zwórcił uwagę, że przyjeto szybki tryb postepowania w sprawie
ustawy hazardowej by ograniczyć lobbing, a przecież najlepszą metodą do
osiągnięcia tego celu jest jawność procesu legislacyjnego.
Minister Boni skomentował, że z drugiej strony szybki proces legislacji
pozwolił na szybką reakcje rządu na zgłaszane w debacie publicznej
postulaty, w wyniku czego wstrzymano wiele prac legislacyjnych by móc
skonsultować działania z dużo szerszą reprezentacja społeczeństwa.
Szef Centrum Legislacyjnego Rządu powiedział, że trwaja prace nad nową
platformą, która pozwoli społeczeństwu śledzić proces legislacyjny.
Założenia portalu mają się pojawić w internecie w lutym.
Marcin Cieślak i inni skierowali do Rządu postulat by wszystkie
dokumenty powstajace w procesie legislacyjnym były dotepne w internecie
tak by każdy mógł się z nimi zapoznać i skomentować.
Na zakończenie Premier Tusk oświadczył, że jest jego wolą by z ustawy
wyłączono sprawy związane z Rejestrem Stron Nielegalnych, a reszta
ustawy hazardowej zwiazana z dostosowaniem prawa dotyczącego hazardu w
internecie do prawa dotyczącego reala toczyła się normalnym trybem.
Na zakończenie minister Boni podsumował dyskusję obiecując dalsze
konsultacje ze srodowiskiem internetowym, powiedział, że Rząd przejrzał
istniejące propozycje ustaw pod kątem wpływu na internet i ich
wstrzymanie do czasu skonsultowania ze środowiskiem internautów ich
wpływu na zycie w sieci.
To kończy subiektywną ocenę spotkania Waszego reprezentanta na spotkaniu
z rządem. Dzięki pracy tysięcy wikipedystów zostaliśmy uznani za
znaczącą siłę polskiego internetu i możemy mieć wpływ na stanowienie
prawa w Polsce. Dziękuję wszystkim, którzy tworząc Wikipedię wykazali,
że tysiące internautów mogą współpracować w samoregulującej się
organizacji, która może wpływać na to co polskie prawo mówi o internecie.
masti
*[1]
http://pl.wikisource.org/wiki/21_postulat%C3%B3w_Mi%C4%99dzyzak%C5%82adowego_Komitetu_Strajkowego_z_17_sierpnia_1980
Więcej informacji o liście dyskusyjnej WikiPL-l