Dnia 1 lutego 2010 0:59 Marcin Cieslak saper@saper.info napisał(a):
Dnia 31.01.2010 maglocunus@interia.pl maglocunus@interia.pl napisał/a:
Tak zresztą powinno być ze wszystkimi hasłami (źródła - wyłącznie recenzowane publikacje naukowe)
Jak tu napisać artykuł o Britney Spears?
--Marcin
Podobnie jak Marcin, nie popadajmy w paranoję. Nie potrzeba pracy jakiegoś nikomu nie znanego politologa by wiedzieć, że np. premierem Polski jest Donald Tusk; albo że bohaterem powieści Haszka niejaki Szwejk. Chwytam książkę do ręki i to wiem.
Kluczowa jest weryfikowalność - potwierdzenie przez wiarygodne źródła - np. samą opisywaną książkę.
A skoro jesteśmy przy naukowości - wystarczyłoby, gdybyśmy wreszcie uznali, że NPOV = "naukowy punkt widzenia". Zawsze gdy to proponowałem napotykałem głosy sprzeciwu. W efekcie - nie ustaliliśmy jasno kryterium prawdziwości, więc co dopiero żądać naukowych źródeł...
Na razie prawdziwym problemem jest bełkotliwe WP:NPOV, które tak naprawdę niczego nie rozstrzyga w kluczowych kwestiach takich jak pseudonauka. Powiem więcej, gdybyśmy literalnie traktowali NPOV, to kategorię "pseudonauka" należałoby zlikwidować jako "nieneutralną" i uwłaczającą, bo przecież są urażeni zwolennicy pamięci wody i reptilionów.
Zachęcam do przemyślenia tematu.
Pozdrawiam z uśpienia, michał "aegis maelstrom" buczyński.