[Wikipl-l] Komar, RFC, ...

Red_81 red81 w wielka.net
Śro, 30 Sty 2008, 07:11:18 UTC


Przykuta:
"Myślę, że cały problem jest w zapisie, ponieważ sprawa konfliktu jest 
przedmiotowa, nawet jeśli jest to konflikt interpersonalny. Konflikt jest o 
coś. Dla uniknięcia tego typu chryji w przyszłości warto byłoby przyjąć 
zasadę, że we wniosku nie umieszczamy nicków, tylko przedmiot sprawy -w 
dwóch słowach opis zachowania. Nie jest ważne między kim a kim jest 
konflikt, ważne jest, że jest to konflikt o coś, i strony nie potrafią tego 
własnie konfliktu same rozwiązać."

Jednak podanie nicków jest chyba konieczne. Dziwnym by było, gdyby w sporze 
interpersonalnym nie podać person, między którymi jest ten spór. Inną 
kwestią jest to, że Komitet nie powinien być związany tylko kręgiem osób 
wymienionych we wniosku, w przypadku w którym spór jest szerszy niż ujął to 
wnioskodawca. Moim zdaniem do zapisu "Arbitrzy nie rozpatrują spraw, w 
których nie zwrócono się z wnioskiem o arbitraż" powinien zostać dodany 
kolejny punkt procedury, mówiący, że Komitet, w ramach rozwiązywania sprawy,
 może wykroczyć poza ramy określone we wniosku, jeżeli ze względu na tło 
całego konfliktu uzna, że jest to niezbędne dla rozwiązania konfliktu. W 
tym przypadku jednak Komitet powinien na stronie dyskusji innych osób, 
których działania znajdą się w kręgu jego zainteresowań umieścić 
odpowiednią informację, zgodnie z pkt 4 instrukcji składania wniosku 
(oczywiście i ten punkt, trzeba przemodelować, bo jak słusznie napisał 
Przykuta 
(http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja_Wikipedii:Komitet_Arbitra%C5%BCowy) 
jest on "niefortunny").

Polimerek:
"Wydaje mi się, że jedna
możliwość to jednak odpytanie świadków i stron "na stronie"  i dopiero
po zebraniu wszystkich zeznań ujawnienie ich całej "publice", którą w
tym przypadku są wszyscy wikipedyści."

Racja. Jawność w tym przypadku powinna służyć temu, by społeczność 
wiedziała na jakich podstawach Komitet orzekł tak a nie inaczej. W tym 
przypadku będzie to spełnione. Całkowita jawność od początku prowadzić może 
do właśnie takich problemów jakie opisałeś. Ale to też wymaga zmiany 
zapisów dokumentów regulujących działalność KA, bo jak słusznie zauważył 
Ency w tym "stanie prawnym" wysłuchiwanie stron powinno odbywać się jawnie, 
a robienie z wyjątku reguły nie jest w porządku. Lepiej zmienić wadliwe 
zapisy, niż "falandyzować".

Pozdr
  Red








Więcej informacji o liście dyskusyjnej WikiPL-l