[Wikipl-l] Dlaczego funkcja "admina" jest zła

Michal Rosa michal.rosa w gmail.com
Nie, 27 Maj 2007, 01:35:23 UTC


On 5/27/07, Daniel Koć <kocio w linuxnews.pl> wrote:
> Radomil Binek napisał(a):
>
> > w nim odnaleźć... no cóż. Ale na litość boska nie twórzmy rzeczy,
> > które zbędnie komplikują Wikipedię. Stara zasada  wiki brzmi, że admin
> > to "no big deal", zatem po co wprowadzać de facto "póładminów",
> > "ćwierć adminów" itp. (oczywiście różne połówki i cwiartki więc tych
> > typów "prawie-adminów" będzie kilka.
>
> Mnie się też tak wydaje i aż się dziwię, że dopiero teraz ktoś ją
> przypomniał.

Ponieważ ta zasada jest wewnętrznie sprzeczna choćby z powodu nazwy
przyznawanych uprawnień - "administrator".  Administrator to brzmi
dumnie i to brzmi oficjalnie, i niech nikt nie udaje, że funkcja z
taką nazwą to nie jest "big deal", gdyby tak było to nie byłoby
potrzeby tworzyć tego powiedzonka...

Admin to jest big deal bo to jest osoba która przyjmuje na siebie
dodatkowe obowiązki, z drugiej strony "zaufany użytkownik" na siebie
żadnych dodatkowych obowiązków nie przyjmuje, dostaje tylko dodatkowe
możliwości niedostępne dla innych.

-- 
Michal "roo72" Rosa


Więcej informacji o liście dyskusyjnej WikiPL-l