[Wikipl-l] Rozterki licencyjne

Eteru eteru w o2.pl
Pon, 5 Lut 2007, 23:00:53 UTC


Użytkownik gardomir napisał:
> Zastanawiające, że na tylu Wikipedystów ani jednego prawnika :)

Hmm ... jak patrzę do [[kategoria:User praw]], to jest tam 69 dusz ;)


Użytkownik Ejdzej Wikipedysta napisał:
> Sytuacja jest taka: jest książka wydana < 1994, w niej fotografie.
> Sama książka ma (c) wydawnictwa, a fotografie... opisane są
> najczęściej jako fot. 1914, Muzeum Jakieś. Autora ze świecą szukać.
> 
> Ręka świerzbi wrzucać do Commons, jakąś regułą kciuka nadawać licencje
> (jeśli < 1936, to PD-old, jeśli >=1936: PD-Polish) i tyle... no ale:
> 
> 1) czy te (c) dotyczy książki jako całości, czy również zdjęć w niej zawartych?
> 2) czy jak źródło nie podaje autora to to samo, co brak (c) według
> ustawy z 1952?
> 
> Ech, zazdroszczę czasem nowym, że takich problemów nie mają.
> 

Strasznie to skomplikowane ... Tu nie tyle trzeba sięgnąć do ustawy z
1952, ale do ustawy z 1926, noweli z 1935, a właściwie to najpierw do
regulacji pod zaborami :-) (zakładam, że zdjęcia zrobiono na obszarze,
który potem stanowił terytorium II RP?) - jaka była ochrona pod 
zaborami, tego nie wiem, bo z tego, co mam w domu to najdalej w 
przeszłość mogę sięgnąć do ustawy z 1926 r. Każdy zabór mógł mieć własne 
regulacje.

Na gorąco, to sobie tak rozumuję, że copyright tej książki
specjalnie nie ma znaczenia, bo rozumiem, że ona tylko reprodukuje 
zdjęcia oryginalne i to pewnie nie z klisz, ale z jakiś wcześniejszych 
odbitek?. Trzeba wrócić do owych oryginałów i np. sprawdzić, czy 
zastrzeżono prawa autorskie do nich. "Do nich", tzn. "na nich". Niestety 
wystarczałoby zastrzeżenie praw autorskich na odwrocie odbitki, czyli 
gdyby nawet nie było go na samej fotografii, trzeba by zobaczyć co było 
na drugiej stronie :-( Jeżeli praw wtedy nie zastrzeżono, to 
książka/wydawca/autor wstecz ich zastrzec nie może.

Jak źródło nie podaje autora, to nie znaczy to samo, co jego brak. Tu 
nie wystarcza stwierdzenie, że w książce go nie podano, trzeba spróbować 
poszukać - u wydawcy? w owym Muzeum? w muzeum, które przejęło zbiory?, 
etc. A właściwie co to za muzeum?

Ustawa z 1926 roku zasadniczo przewidywała dla fotografii ochronę
10-letnią od (!) zrobienia zdjęcia, chyba że:
   (a) wcześniejsze regulacje przewidywały dłuższą ochronę (art. 75 owej
ustawy), lub
   (b) była to "serja zdjęć fotograficznych, mająca znaczenie
artystyczne lub naukowe" -> wtedy 50 lat od (!) śmierci wydawcy (art. 21
ustawy z 1926).

W tym ostatnim przypadku, to czasowo zahacza już o ustawę z 1952 r. 
(10-letnia ochrona zdjęć od (!) publikacji - na marginesie: to jest 
"konsekwencja ustawodawcy", który za każdym razem liczy czas od innego 
zdarzenia), a przez to i o ustawę z 1994 r. - reaktywującą ochronę, 
która już wygasła (art. 124 ust. 1 pkt. 4 obecnej ustawy).

Jeśli mi się uda jutro, to się na to popatrzę, teraz jestem zbyt leniwy ;)

Pozdrawiam,
Eteru











Więcej informacji o liście dyskusyjnej WikiPL-l