[Wikipl-l] Public domain

Alek Tarkowski alek.tarkowski w creativecommons.pl
Czw, 1 Lut 2007, 18:09:20 UTC


Wlodzimierz Holsztynski napisal:

> To nie znaczy, ze wikipedia ma z tego
> korzystac i postepowac bandycko-nieuczciwie.
> Prawa autorskie ma sie z samego faktu autorstwa.
> Takie powinno byc **uniwersalne** zrozumienie.
>
>   
Nie ma czegos takiego jak **uniwersalne** rozumienie prawa autorskiego - 
a wiele osob nie zgodzi sie z tym, jak Pana zdaniem "powinno byc".

W Polsce prawo autorskie ma sie z samego faktu autorstwa w chwili 
obecnej, na mocy obowiazujacej ustawy o pr. aut. - nie mialo sie takiego 
prawa np. w czasach Jana Kochanowskiego, gdy nie istniala koncepcja praw 
autorskich. Mozliwych konstrukcji jest duzo wiecej - prawo autorskie ma 
sie jedynie jesli utwor oznaczy sie znaczkiem (c), albo prawa autorskie 
na terenie USA ma sie jedynie jesli jest sie obywatelem USA (tak bylo w 
USA jeszcze na poczatku XX wieku - nie uznawano praw autorskich autorow 
zagranicznych i bandycko-nieuczciwie piratowano ich ile sie da, w 
majestacie prawa).

a dalej Wlodzimierz Holsztynski napisal:

> W Stanach autor tekstu zawsze ma prawa autorskie,
> nie musi tego zaznaczac (choc rozsadniej jest
> dodac (c), a nawet tekst zarejestrowac, gdy ktos
> chce swoich praw dochodzic).
>
>   
z powyzszego co napisalem, wynika, ze nie zawsze. Albo inny przyklad - 
tworcy horroru "Noc zywych trupow" nie otrzymali do niego praw 
autorskich, gdyz zapomnieli opatrzec utwor znaczkiem (c), czego wymagala 
owczesna amerykanska ustawa o pr. aut.

Proponuje lepiej zapoznac sie z obowiazujacymi w Polsce i na swiecie, 
dzis i na przestrzeni czasu, systemach pr. aut., nim bedzie Pan 
wyglaszal sady o tym, jak funkcjonuje prawo autorskie (i jak powinno 
funkcjonowac).

Pozdrowienia,

Alek Tarkowski

-- 
koordynator / Public Lead
Creative Commons Polska / Poland

(+48) 889 660 444
http://creativecommons.pl
skype:alektarkowski



Więcej informacji o liście dyskusyjnej WikiPL-l