[Wikipl-l] NPA - Julian Skelnik

PIBWL pibwl w poczta.onet.pl
Pią, 14 Kwi 2006, 01:05:07 UTC


Uwagi, niestety, z opóźnieniem:

> From: Juliusz <juliusz.zielinski w gmail.com>
> Subject: Re: [Wikipl-l] NPA - Julian Skelnik

> >Co do materialow publikowanych przez p. Skelnika, istnieje mozliwosc, ze 
> >nie sa juz one objete prawami autorskimi, wiec bylbym ostrozny z 
> >wyrokowaniem. np. w przypadku zdjecia tankietek (1928 rok), o ile prawa 
> >do zdjecia mial ktos inny niz fotograf (a jest to mozliwe, byc moze w 
> >ramach stosunku pracy uzyskala je gazeta dla ktorej pracowal), to 
> >wygasly one po siedemdziesieciu latach, czyli osiem lat temu.
> >
> Teoretyzujesz kolego. Po pierwsze, prawa autorskie upływają 70 lat po 
> ŚMIERCI AUTORA i prawa gazety nie mają tu nic do rzeczy. Musiałby to być 
> niezwykły wprost zbieg okoliczności, że autorzy wszystkich jego zdjęć 
> zmarli przed końcem 1935 roku (tak, bo te 70 lat liczy się od końca roku 
> kalendarzowego, w którym zmarł autor). Po drugie pan Skelnik zwyczajnie 
> zerżnął - jeśli wolisz to nazwać po prostu, to wręcz  ukradł - także 
> inne ilustracje, napisał bowiem np. "...przeglądając jedną z 
> przedwojennych publikacji trafiłem na zdjęcie generała dywizji...", co 
> dowodzi, że na pewno praw do tego zdjęcia nie odkupił ani nie pozyskał w 
> inny legalny sposób. 

Przypominam, że na mocy obowiązującego w 1928 prawa autorskiego, do 
powstania prawa autorskiego do fotografii wymagane było wyraźne jego 
zastrzeżenie na utworze. Tak więc, z dużym prawdopodobieństwem, te 
fotografie w ogóle nie były przedmiotem prawa autorskiego i upływ 70 
lat nie ma nic do rzeczy (a po drugie, te 70 lat wprowadzono dopiero 
od 2000 roku i stosuje się je tylko do zdjęć, których autorzy zmarli 
po  1930 roku, co do których prawa w chwili nowelizacji w 2000 
jeszcze nie wygasły, natomiast nie obejmuje starszych).


> Zastanów się, co piszesz, zwłaszcza uwzględniając chuligański (przez CH) 
> stosunek pana Skelnika do praw autorskich przedwojennych autorów. 

..i w świetle tego, co powiedziałem powyżej, uwagi w takiej formie są 
co najmniej nie na miejscu. 

Pozdrowienia,

Michal Derela




Więcej informacji o liście dyskusyjnej WikiPL-l