On Fri, 15 Dec 2006, Dorożyński Janusz wrote: Sigh, chciałem tylko zaznaczyć, że zasady są trochę nieżyciowe ;-) Fajnie się przedstawić na początku, ale nie ma tu przecież tylu ludzi... Większość klientów pocztowych nie przewiduje możliwości ustawienia różnych sygnaturek dla różnych odbiorców, a ponieważ piszę głównie w miejsca inne niż wikipl-l, gdzie dodawanie info o ksywie albo loginie w jakimś serwisie jest niezbyt wskazane ;-) /m "lcamtuf" z

Marcin Sochacki wrote: No ale ma wiele wspólnego z tą listą i jej relacją wobec plwiki. Nie bardzo sobie wyobrażam pytania co trzeciej osoby "a ktoś ty, bo już zapomniałem?" i np. odpowiedzi "to poszukaj sobie w archiwach". Nie sądziłem, że takie coś może być w ogóle kwestią do dyskusji. Bansp

| -----Wiadomość oryginalna----- | Od: .... Przemyslaw 'BlueShade' Idzkiewicz | Wysłano: 15 grudnia 2006 16:12 / | On Fri, 15 Dec 2006, Michal Zalewski wrote: | | > Większość klientów pocztowych nie przewiduje możliwości ustawienia | > różnych sygnaturek dla różnych odbiorców, a ponieważ piszę | > głównie w miejsca inne niż wikipl-l, ... / | większość jak większość, ale akurat w pine'ie są "roles", ... Jest jeszcze rozwiązanie prymitywne dla trochę mniej leniwych - zdefiniowanie w kliencie kilku podpisów i wstawianie ich ręcznie z listy. Czasami oczywiście udaję się wstawić podpis niewłaściwy, ale to tym lepiej, bo zgodnie z religią wiki to zabawa. Przynajmniej ja miałem takie przypadki :-)) . Ponieważ jak wydaje się z tej minidysputy wynika, że zasady listy nie mają specjalnego wzięcia (piszę to w kontekście listu BlueShada przypadkowo), to dla świętego spokoju (co najmniej mojego) ignorując kolejną zasadę listy zmieniam temat i ogłaszam głosowanie. A co, dawno już tu nie było głosowania. Ponadto spokojnie, można je zignorować, co będzie oznaczało odpowiedź nr 1. Jeśli jednak głosy będą, to stosunek (1+2)/(1+2+3) większy niż 20% upoważni do usunięcia zasady nr 11. Gdyby jednak taka zasada przybliżonego konsensusu dyskryminująca opcję pozostawienia zasady nr 11 była dla kogoś do zawetowania, to może to zrobić pod warunkiem zobligowania się do przypominania o niej w przypadku, gdyby pozostała jakimś innym stosunkiem (wprowadzonym przez wetującego). I dla porządku - jak by nie skończyła się ta zabawa (nawet według ww. zasad), ja czuję się zwolniony z samozwańczego obowiązku marudzenia na ten (jedenasty) i inne tematy tzw. netykiety. Dlatego też aby było śmieszniej nie zagłosuję :-)) Głosowanie. Co do reguły nr 11 netykiety listy dyskusyjnej uważam, że 1. nie mam zdania/nie wiem/nie obchodzi mnie to/nie ma to znaczenia/itd.: 2. należy ją usunąć: 3. należy ją pozostawić: Pzdr., Janusz 'Ency' Dorożyński