> To już seria "wikibronkowa" w sezonie
ogórkowym. lepiej byłoby zrobić research i puścić własnego newsa, bo się wiki
ukierunkowuje politycznie.
>
>
>
Nie przesadzajmy. Oba przypadki zostały bardzo sztucznie "napompowane"
przez media do rozmiarów dużej sprawy, a przecież i Komorowski i Palikot
skorzystali z Wiki tylko w zakresie krótkich definicji (zresztą
definicji czegoś, co dla politologa czy prawnika i tak jest raczej
oczywiste). Tego typu korzystanie z Wiki jest powszechne nie tylko w
polityce, ale też w szkołach, na uczelniach, być może też w biznesie
itd. Zresztą, właśnie po to Wiki jest. Ewentualny zarzut o partyjniactwo
Wikipedii byłby idiotyczny, bo przecież z tych tekstów mógł skorzystać
każdy.
Jeżeli kogoś naprawdę martwi problem "upolitycznienia" Wikipedii, to ja
bym raczej zastanowił się, jakie wnioski na przyszłość wyciągnąć np. z
niedawnych bitew o hasła biograficzne profesorów Skubiszewskiego i
Bartoszewskiego, gdzie administracja zajęła stanowisko moim zdaniem
bardzo słuszne i dość ostro wyegzekwowała jego przestrzeganie, tym
niemniej było to stanowisko dość wyraźnie opowiadające się po jednej ze
stron historyczno-politycznego sporu (bo np. duża część prawicy
udowadnia im różne grzechy, np. Skubiszewskiemu współpracę ze służbami
PRL, a my nie dopuściliśmy do szerzenia takich poglądów na Wiki).
Powerek38