W dniu 2013-06-28 22:34, Adrian Grycuk pisze:
Czesc,
czy nie macie nic przeciwko, jezeli jeszcze przez chwile pociagne na liscie temat
licencji, na ktorych mozemy umieszczac grafike na Commons, i dalej, w artykulach na
Wikipedii?
Mam pytanie dotyczące licencji {{PD-Polish}}, moim zdaniem niezwkle interesujacym
kierunkiem pozyskiwania ciekawych fotografii do artykułów na pl-Wiki.
http://commons.wikimedia.org/wiki/Template:PD-Polish
Ale mam z nia następujący dylemat: posiadam kilka książek wydanych w okresie PRL, w
których są fotografie z okresu II wojny swiatowej, ktore chcialbym teraz dodac do
artykulow. Z reguły sa one zgrupowane jako wkładka lub kilka wkładek w tomie (czesto te
strony nie sa nawet wlaczone do numeracji stron tomu).
Ksiązki mają notę copyrightową na trzeciej stronie, tam gdzie jest m.in. podany
wydawnictwo, ISBN, drukarnia, nakład etc., w formie "Copyright by Wydawnictwo
Ministerstwa Obrony Narodowej"), natomiast pod zdjęciami umieszczonymi w ksiazce nie
ma żadych zastrzeżeń, ani nazwisk ich autorów.
Jak intepretujemy "bez wyraźnego zastrzeżenia praw autorskich" w tej ciekawej
licencji?
Czy ogólna nota copypyrightowa na jednej z pierwszych stron ksiazki wydanej w PRL/przed
1994 zastrzega bezwglednie CAŁĄ książkę tj. i tresc, i zdjecia? Wydaje mi sie malo
prawdopdobne, aby wydawcy posiadali wylaczne prawa majatkowe do tych zdjec (tez raczej
pozyskali je z innych zrodel dla swoich publikacji). Czy wobec tego moga je teraz zastrzec
taka nota?
Czy mogę zeskanować i umiescic na Commons (i dalej - Wikipedii) umieszczone w ksiazce
wydanej przed 23 maja 1994 fotografie, jeżeli nie ma pod nimi nazwisk autorów, gdyz
dopiero to jest "wyraznym" zastrzezeniem praw autorskich? C
Dzieki serdeczne za praktyczny komentarz prawny i commonsowy w tej sprawie,
Adrian (Boston9)
Jeśli te fotografie dotyczyły II wojny światowej i były wykonywane przez
żołnierzy na służbie lub fotografów zatrudnionych przez armię, to akurat
Ministerstwo Obrony Narodowej, czyli wydawca książki, może jak
najbardziej mieć do nich całość majątkowych praw autorskich.
Teoretycznie jeśli podali w książce rok wykonania fotografii (a pewnie
gdzieś w treści podali, skoro to książka historyczna), i zastrzegli
prawo autorskie (a zastrzegli copyrightem na początku) to wypełnili
przesłanki ochrony utworu z art. 2 prawa autorskiego z 1952 roku.
Ale nikt raczej na coś takiego definitywnie nie odpowie, prawo jest zbyt
niejasne.
Zapewne wszyscy przyjmą te zdjęcia z otwartymi rękoma, a jeśli znajdzie
się oryginalny autor i się do tego doczepi, to ty osobiście jako osoba
rozpowszechniająca jego utwór, możesz być sądzony np. z takiego ładnego
paragrafu:
Art. 117.
1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom w celu rozpowszechnienia
utrwala lub zwielokrotnia cudzy utwór w wersji oryginalnej lub w postaci
opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności
do lat 2.
Inna rzecz, że to chyba mało prawdopodobne. Chcesz to próbuj. :-)
Pozdrawiam,
Olaf