jedyne wytlumaczenie twojej wypowiedzi to to ze
nazywasz siebie ciota.
starasz sie robic na przesladowanego homoseksualiste?
to ty jestes przesladujacym. wmowiles sobie ze jestes cyborgiem i nie
masz uczuc co pozwala ci pisac o innych bez przemyslenia i bez zadnych
granic dobrego wychowania. przestan wyrazac publicznie swoje opinie o
innych.
zero
Przepraszam, ale męczy mnie to bardzo.
Strasznie mnie boli relatywizm w ocenianiu. Chociaż mzopw nie jest wzorem
doskonałości, jak zresztą nikt z nas pewnie, i można mieć mu pewne rzeczy
za złe, to powyższy tekst nie jest akurat przykładem nieemocjonalnej
wypowiedzi bez podtekstów osobistych.
To brzydki przykład tzw. "jazdy personalnej", bo depcze CZŁOWIEKA, a nie
to co robi - i to przy pomocy nieuprawnionych sądów. Wyszło tak, że
krytykujący zachował się w gorszym stylu niż ten, którego krytykuje.
Cokolwiek mzopw mówił w różnych wytykanych mu sytuacjach, było zawsze
odnośnie działań osób, a nie samego człowieka.
Dziwię się, że tego nie widzicie. I ciężko mi ten post było napisać. Z
mojej strony EOT.
Selena
--
Using Opera's revolutionary e-mail client:
http://www.opera.com/m2/