Ależ to nie był przykład na to, iż komuś w ogóle w głowie zaświtało, by
niezdejmowalni mieli jedyne prawo do decydowania. To byl przykład na to, że
kolejną sprawę dyskutuje się poza oficjalną wikipedią, poza plecami
wikipedystów, bez ogłoszenia w barze... co, 15 administratorów założy sobie
teraz stowarzyszenie i przejmnie "w imieniu prawa" ten projekt? Wybacz, ale
to trąci absurdem....
--
Włochy i Paryż - przewodniki turystyczne do wyboru. Tylko z lipcowym numerem miesięcznika
Auto+.
http://www.a-plus.pl