Wladyslaw Majewski
<wladek.majewski(a)gmail.com> napisał(a)
Jak
społeczność zapatruje się na całą sprawę?
Skoro sam zapytałeś...
Po prostu przeproś Czahorka - nawet jeśli przypuszczasz, że masz
rację. Celem Wikipedii nie jest bowiem wzmacnianie ego jej
administratorów, a budowa społeczności i jej dzieła. Lepiej oddać
trochę dumy i buty admina niż stracić dobrego, kompetentnego i
zaangażowanego redaktora.
cały czas chodzi Ci tylko o osobiste pozycjonowanie
się, Ja albo On.
Zapewne powiesz, że moja analiza również jest jednostronna. Jest. Musi
być, by pokazać istotny aspekt dominującej w wikipedii formy
komunikowania się.
I to jest szerszy problem całej wikipedii, a nie tylko jednego
admina. Ludzie, którzy w projekt wkładają wiele własnej pasji
zaczynają się uważać za nieomylnych, niezastąpionych i "lepiej
wiedzących". Sądzą, że upoważnia ich to do pouczania i do stawiania
własnej wygody i ambicji ponad dobro projektu. Nie dostrzegają, jak
ich wypowiedzi są odczytywane. Im więcej współpracowników uda im się
w ten sposób zniechęcić, tym bardziej czują się niezastąpieni.
Nie dotyczy to na szczęście wszystkich adminów, ale w stosunku do wielu jest
to diagnoza niestety prawdziwa.
A na przeproszenie Czachorka jednak nikt się nie zdobył...
I teraz płaczemy, że nas ubywa...
PawełMM