25-04-07, Michał Buczyński <sandbox(a)o2.pl>
napisał(a):
Na szachach się nie znam, ale skoro istnieje
_polski_ standard to domyślam się, że obowiązuje w Polsce...
Co nie oznacza, że chętnie nie poczytałbym o różnicach w notacjach!
Hmm no to jest problem:
Ja na przykad wychowałem się na ''wschodnim'' zapisie kwantyfikatorów
(jak koniunkcja i alternatywa, tylko wielkości wielkiej litery) i
zapis ''anglosaski'' (odwrócone duże A i E) jest dla mnie
ciężkostrawny (nie potrafię odczytać cobardziej skomplikowanych
formuł).
Z jednej strony stosowanie polskiej normy ułatwia odbiór ludziom takim
jak ja, ale z drugiej dodatkowo upośledza, bo nie wymusza nauczenia
się tego drugiego ;)
Co w takiej sytuacji?
W takiej rolą encyklopedii jest być przede wszystkim czytelną. Jeśli
miało by powstać coś uczącego innych notacji to raczej na wikibooks.