W dniu 26 listopada 2008 10:50 użytkownik Daniel Koć
<kocio(a)linuxnews.pl> napisał:
[Cytat ciach, zgodnie z prośbą Zureksa o zachowanie netykiety listy]
(...) A przecież można zastosować
system - najpierw grubsze śmieci zbieramy zwykłą szczotką, a potem
szczotką z płynem do mycia, a potem ew. wypolerujmy pastą do podłóg,
żeby się błyszczało. (...)
Ja mam jeszcze dokładniejszą analogię podkreślającą zasadność
stopniowania w systemie podnoszenia jakości. W oczyszczaniach ścieków
stosuje się wiele stopni oczyszczania:
* kraty - dla zatrzymania dużych odpadów stałych (butelek, foliówek
itp) [boty na OZ]
* sita o różnej średnicy oczek (coraz gęstsze) [patrolujący OZ i
strony obserwowanych]
* osadniki i piaskowniki - dla zatrzymania niesionego pisaku i innych
paprochów:D [tutaj można wersje przejrzane umieścić]
* potem dopiero idzie merytoryczne oczyszczanie: chemiczne i
biologiczne i oczyszczanie końcowe (nie ważna teraz jest kolejność, bo
są różne oczyszczalnie) [wersje zweryfikowane]
* zagospodarowanie osadów - fermentacja i wykorzystanie [analogia do
PoczSDU i SDU, a także do artykułów z kategorii do dopracowania, które
powstawały na każdym z powyższych etapów, najdalej zachodzą niewykryte
hoaxy]
To tak z grubsza, ale ja tutaj widzę głęboki sens stopniowania i
bardzo dokładną analogię.
Pozdrawiam,
Karol007