A propos strony:
http://www.wikipedia.org/wiki/List_of_song_titles_phrased_as_questions
smiac mi sie chcialo po jej obejrzeniu, a zwlaszcza sekcji
See also.
A widzieliscie jak kwitnie kultura Simpsonow?
http://www.wikipedia.org/wiki/The_Simpsons
Ile ma linkujacych stron?
Przedwczoraj artykul nt. jednego telewizyjnych odcinkow
http://www.wikipedia.org/wiki/There%27s_No_Disgrace_Like_Home
zostal uznany za Brilliant Prose
ROTFAL
On 3 May 2003 at 17:49, Silthor wrote:
Sorki, ale dla mnie to jest totalny bzdet i nonsens.
Jednym
slowem smiec. Trzeba trzymac jakis sensowny poziom, bo takich
jak Polimerek moze byc wiecej - odechcialo mu sie jak sie
pojawily hasla imion, a co dopiero jak sie pojawia przerozne
kretynskie listy. Ja zawsze po zobaczeniu takiego hasla mam
niesmak i mi sie troche odechciewa.
Mi tez sie odechciewalo, ale zawsze mozna zweryfikowac cel
dla ktorego jest sie na Wikipedii. Jeszcze dlugo nie bedzie
zaslugiwala na miano encyklopedii i trzeba sie przygotowac
na niejedna depreche ;) Jak w malzenstwie :)
Nawet papierowe encyklopedie tworzy sie latami przy duzo wiekszym
sztabie (oplacanych!) ludzi. Poczytaj wstepy do roznych wydan.
Mozna sie z nich miedzy innymi dowiedziec, ze tworzy sie duzo
wiecej artykulow niz ostateczna wersja zawiera - w trakcie redakcji
i selekcji wybiera sie te najwazniejsze. W przypadku slownikow
ilosc odpadow jest daleko wieksza.
On 3 May 2003 at 18:55, Silthor wrote:
[...] Wole juz teraz prewencyjnie
krzyczec, ze takie hasla bedzie mi bardzo trudno przelknac i jak
sie zaczna pojawiac to moge sie calkiem zniechecic.
Kiedys prewencyjnie krzyknalem i... po godzinie "zycie" ze mnie
zadrwilo. Tak oto jestem na Wikipedii wsrod okolo 1000 hasel,
ktore lekka reka bym wywali.
On 3 May 2003 at 19:41, Silthor wrote:
I dlatego podalem od razu moje stanowisko na ten
temat. Choc
powinienem byl jednak napisac, ze jestem za kasowaniem, ale
niektore rzeczy dzialaja na mnie jak plachta na byka, np. takie
artykuly. Tym bardziej, ze takich list o tytulach piosenek jest
wiecej, no i mozna je tworzyc w nieskonczonosc (np. z
wykrzyknikiem, ze slowem kocham, z imieniem Jolka, z Polska,
dwuwyrazowe, jednowyrazowe, z przecinkiem, myslnikiem, z
Warszawa, z wulgaryzmem, z wyrazem moja, z rzeka, z gorami,
itd.) Tysiace list z tytulami, a to tylko piosenki, a mamy
przeciez jeszcze filmy, ksiazki, seriale, albumy - cale lata
pracy :-(. Chyba lepiej uciac to od razu.
Nie pogniewam sie jesli zaczniemy od
listy piosenek zawierajacych slowa "You and me" ;)
Pozdrawiam
Wiadomokto :)