On 7/25/05, Dariusz Siedlecki wrote:
Wybacz Kwiecień, ale akurat podałeś najgłupszy
przykład - wszyscy się
rzucili na G-dama po tym, gdy to napisał, bez konsultacji z nikim
innym ;). Ogólnie ten tekst zbyt bardzo uprzywilejował
administratorów, m.in. dlatego w nowej wersji nic takiego nie ma.
Że co proszę?? W jakich sprawach uprzywilejowywał? Tylko i wyłącznie w
kwestii zmiany statutu. Poza tym nikt się na mnie nie musiał rzucać.
Pozdrawiam
G-dam